Koronawirus budzi grozę i przewraca do góry nogami całe nasze życie, ale takie inicjatywy i solidarność w obliczu zagrożenia udowadniają, że razem możemy wiele przetrwać.
Dzięki pomysłowi druhów ZHR w Suwałkach udało się zebrać ponad 54 250 zł na zakup respiratora do suwalskiego szpitala.
Koronawirus atakuje głównie układ oddechowy. Zakażeni doznają ciężkiego zapalenia płuc. W wielu przypadkach intubacja i czasowe podłączenie do respiratora są niezbędne do ratowania życia.
W szpitalu w Suwałkach takich urządzeń jest za mało. Problem poruszył na sesji rady miasta Adam Szałanda, dyrektor szpitala. Natychmiast zareagowali harcerze, którzy – za zgodą dyrektora – postanowili uruchomić publiczną zbiórkę na zakup tego urządzenia. Koszt jednego respiratora to 50 222 zł. Udało się zebrać o ponad cztery tysiące więcej. W zbiórkę włączyło się 660 osób. Rekordzista, pan Antoni,właściciel jednej z firm transportowych wpłacił 5 tys. złotych. Cała suma zostanie przekazana na rzecz szpitala na walkę z koronawirusem.
Wciąż warto wpłacać pieniądze, bo zbiórka na platformie zrzutka.pl pod tym LINKIEM:
będzie aktywna jeszcze przez 15 dni.