Po sobotniej manifestacji, w poniedziałek w Suwałkach, znowu z udziałem około tysiąca osób doszło do "blokady" - kolejnej części trwającego od czwartku ogólnopolskiego protestu.
W miniony czwartek, w odpowiedzi na zapytanie grupy posłów Prawa i Sprawiedliwości, Trybunał Konstytucyjny orzekł od nielegalności obowiązującego od 1993 r. przepisu, dopuszczającego przerwanie ciąży z powodu cieżkich, nieodwracalnych wad płodu. Po kraju, mimo obostrzeń związanych ze stanem epidemii, rozlała się fala protestów.
Uczestnicy suwalskiej blokady zebrali się na Placu Marii Konopnickiej, skąd, skandując hasła widoczne na zdjęciach, przeszli pod siedziby biur Jarosława Zielińskiego oraz Lecha Kołakowskiego, posłów Prawa i Sprawiedliwości.
Stamtąd , przy dźwiękach klaksonów z aut popierających manifestację kierowców, ulicami centrum, z przystankiem w Parku Konstytucji 3 Maja, wrócili na Plac Konopnickiej, gdzie odśpiewali hymn narodowy.
Kolejne akcje w ramach Strajku Kobiet planowane są na środę i piątek.
Fot. Katarzyna Kamińska, Miłosz Kozakiewicz
