Jarmark bez prosiąt. Na terenie województwa obowiązuje zakaz wojewody

Dwa razy w miesiącu - w środy po pierwszym i po piętnastym, w Suwałkach odbywa się jarmark. Na targowisko przy ul. Bakałarzewskiej zjeżdżają rolnicy i handlarze nie tylko z Suwalszczyzny, ale też czasem z dość odległych stron. Podczas środowego jarmarku humory rolnikom zdecydowanie nie dopisywały. Nie dość, że deszczowa pogoda uniemożliwia wielu dokończenie żniw, to od kilku dni obowiązuje również zakaz organizowania targów, wystaw, pokazów i konkursów zwierząt z udziałem trzody chlewnej. Rolnicy nie mogą więc sprzedawać na targu prosiąt.

Wojewoda Podlaski Bohdan Paszkowski wydał zakaz w ubiegłym tygodniu, po tym, jak wykryto kolejne ognisko wirusa ASF w gminie Wysokie Mazowieckie. Wszystko wskazuje na to, iż winny rozprzestrzenieniu się wirusa jest jeden z handlarzy, który sprzedał kilkaset sztuk nieprzebadanych prosiąt. Mężczyzna był już przesłuchiwany przez prokuraturę.

Od lutego 2014 roku w Polsce wykryto 12 ognisk wirusa Afrykańskiego Pomoru Świń. Ponad połowę z nich w sierpniu. Wirus nie jest niebezpieczny dla ludzi, ale powoduje masowe padanie zwierząt i uniemożliwia eksportowanie mięsa za granicę. Przynosi więc olbrzymie straty dla gospodarki.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi apeluje, aby nie nabywać świń i prosiąt o niewiadomym pochodzeniu, w szczególności od pośredników (handlarzy) zwierzętami gospodarskimi. Na terenie gospodarstw należy bezwzględnie wdrożyć i przestrzegać zasad bioasekuracji, a więc zadbać o ogrodzenie gospodarstw i zamykanie chlewni, tak, aby nie doszło do kontaktu trzody chlewnej z dzikami czy ptakami, nie wpuszczać do gospodarstw obcych osób, zwłaszcza z obszarów zagrożenia (mapka), zmieniać odzież wierzchnią do tak zwanego obrządku i korzystać z mat dezynfekujących. Pasza świń oraz słoma na ściółkę powinny być zabezpieczone przed dostępem zwierząt wolno żyjących.

Zwierzęta w różnym wieku powinny być trzymane oddzielnie. Wszystkie należy rejestrować w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Jak wykazała kontrola, którą przeprowadzono podczas środowego jarmarku przy ul. Bakałarzewskiej w Suwałakch, żaden z rolników nie sprzedawał prosiąt. Rozporządzenie wojewody nie wpływa na organizację tak zwanych „spędów”. Tuczniki można jak dotąd sprzedawać bez przeszkód.

 (just)

Zdjęcie: www.vet.info.com