Zapraszamy na relację na żywo


KS Wasilków


Wigry Suwałki

04.05.2024
16:00

01.12.2015

Nowy ZBM ruszy z impetem. Trzy bloki i 250 mieszkań w cztery lata

Wkrótce Zarząd Budynków Mieszkalnych przekształci się w Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Nie będą to jednak wyłącznie papierowe zmiany. W planach nowej spółki będzie budowa co najmniej trzech bloków, a dostępne na zasadach wynajmu zasoby mieszkaniowe powiększą się o 250 lokali.

- W ciągu najbliższych czterech lat chcemy przekazać do wynajmu 250 mieszkań - zapowiada Jarosław Lebiediew, dyrektor suwalskiego ZBM.

Kierowana przez niego instytucja z końcem roku przekształcona zostanie w spółkę prawa handlowego działającą na zasadzie Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Oznacza to, że do obowiązku administrowania mieszkaniami komunalnymi dojdzie działalność o charakterze inwestycyjno-budowlanym.

- Do końca 2017 roku powstaną dwa bloki po 50 mieszkań. W pierwszym suwalczanie będą stopniowo wykupywać mieszkania i dochodzić tym samym do pełnej własności lokalu. Drugi blok oferował będzie mieszkania pod wynajem – mówi dyrektor Lebiediew.

Wstępne lokalizacje, które brane są pod uwagę jako miejsce pod budowę bloków, to tereny przy Pułaskiego leżące w sąsiedztwie pokoszarowych budynków niedaleko ronda Solidarności. Rozważana jest też budowa przy ulicy Franciszkańskiej lub na nieużytkach między Pułaskiego i Reja. Pierwsze z wymienionych miejsc jest jednak najbardziej prawdopodobne.

- W planach jest również trzeci blok, który powiększy komunalne zasoby socjalne - mówi szef ZBM.

Instytucja administruje obecnie 2203 mieszkaniami. W ciągu czterech lat z tej puli spółka będzie chciałana nowo udostępnić 120 lokali.

- Co roku odzyskujemy około 25 mieszkań. Lokatorzy wyprowadzają się. Zdarza się też, że jedyny najemca umiera. Chcemy je jak najszybciej zasiedlać - tłumaczy Lebiediew.

Nowa spółka nie planuje sprzedawać mieszkań komunalnych. Wyjątkiem będą budynki, gdzie ZBM ma jeden lub dwa lokale wchodzące w skład niezależnej wspólnoty.

(mkapu)

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*