05.04.2016

Od najemcy do właściciela. Zobacz jak wyglądał będzie nowy blok ZBM

Trzy klatki schodowe z windami, 48 mieszkań i coraz więcej zainteresowanych. ZBM przedstawił już wizualizację budynku, który planuje zbudować na pokoszarowym terenie przy ulicy Pułaskiego. Najemcy mieszkań będą tam stopniowo dochodzić do własności. Zgłosiło się już 180 chętnych, a spółka rozważa lokalizacje pod kolejne bloki.

Pierwsza budowlana inwestycja Zarządu Budynków Mieszkalnych nie zwalania tempa. Równolegle przygotowywany jest projekt budowlany i przyjmowane są zgłoszenia od zainteresowanych mieszkaniami suwalczan. Na biurko prezesa spółki trafiła właśnie wizualizacja budynku, który zlokalizowany zostanie między ulicą Pułaskiego i Suwalskim Ośrodkiem Kultury.

- Chcemy jak najszybciej rozpocząć budowę. Tak, aby mieszkania udostępnić w listopadzie 2017 roku - deklaruje Jarosław Lebiediew, prezes suwalskiego ZBM.

Na suwalczan czekać będzie tam 48 mieszkań o powierzchni od 45,5 do 65,5 metrów. Wśród nich będzie 16 dwu- i 32 trzypokojowych. ZBM zrezygnował bowiem z jednopokojowych kawalerek. W budynku będą też trzy windy. Mieszkańcom udostępnione zostaną też pomieszczenia gospodarcze oraz miejsca parkingowe.

- Na terenie nieruchomości przewiduje się zieleń rekreacyjną, plac zabaw dla dzieci i ścieżki pieszo-rowerowe - mówi Edyta Kimera-Lange z Zarządu Budynków Mieszkalnych.

Nie będzie to typowy budynek komunalny. ZBM zaciągnie kredyt na jego budowę, ale to najemcy spłacą go w ramach stopniowego dochodzenia do własności. W zależności od zawartej umowy kredytowej, przewidywany okres spłaty wyniesie od 10 do 20 lat. Gdy najemca zapłaci ostatnią ratę, zostanie na niego przeniesione prawo własności mieszkania.

- Mamy już 180 zgłoszeń od osób zainteresowanych programem „Od najemcy do właściciela”. Suwalczanie mogą zgłaszać się jeszcze prze kilka tygodni - zachęca Kimera-Lange.

(mkapu)

[21.01.2016] Od najemcy do właściciela. Nowy ZBM zbuduje blok przy Pułaskiego

[01.12.2015] Nowy ZBM ruszy z impetem. Trzy bloki i 250 mieszkań w cztery lata

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*