02.11.2014

Sadownicy znów protestują

Związek Sadowników RR organizuje kolejny protest. Demonstracja odbędzie się 4 listopada w Warszawie, gdzie o godz. 9.30 sadownicy zbiorą się pod Pomnikiem Józefa Piłsudskiego (ul. Belwederska), skąd przejdą pod budynki Ministerstwa Finansów, Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zatrzymując się m.in. przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.

W komunikacie Związku czytamy m.in.: ”Zwracamy się do wszystkich sadowników z prośbą o wzięcie udziału w proteście organizowanym 4 listopada 2014 roku w Warszawie. Ukażmy, iż potrafimy się zjednoczyć i kiedy jest taka potrzeba mówimy jednym głosem. Walczmy o swoje prawa i byt całymi rodzinami. To właściwy moment na naszą reakcję i próbę zapobieżenia upadkowi polskiego sadownictwa, które nie było w takim kryzysie od 30 lat. Mimo dotychczasowych prób negocjacji ze strony Władz i KE nie otrzymaliśmy konkretnej pomocy. Wszystko to skłania naszą organizację do podjęcia bardziej radykalnych działań, jakim jest organizacja kolejnego protestu w Warszawie. Problem ze sprzedażą owoców nie rozwiąże się sam. Musimy zdać sobie sprawę, iż Rosja w najbliższym czasie nie zniesie embarga. Nie będzie też można reeksportować przez Białoruś i Kazachstan, a także z dnia na dzień nie pozyskamy nowych rynków zbytu. Musimy pokazać polskiemu Rządowi i UE, że zostaliśmy z 1,5 miliona ton jabłek w chłodniach bez większej szansy sprzedaży ich po godziwych cenach. Polscy sadownicy nie mogą płacić za polityczne błędy Unijnych decydentów”.

Mijają kolejne miesiące, a polscy rolnicy nie otrzymali jeszcze konkretnej pomocy. Agencja Rynku Rolnego - w związku z przekroczeniem limitu drugiego mechanizmu pomocy przyznanej przez KE dla Polski - zakończyła 29 października 2014 roku przyjmowanie powiadomień w zakresie operacji wycofania z przeznaczeniem na bezpłatną dystrybucję i niezbierania plonów. Limit został wyczerpany w jeden dzień!

Jak podkreśla ARR zawiadomienia złożone po dniu 29 października 2014 r. nie podlegają rozpatrzeniu i nie zostaną objęte pomocą finansową Unii. Komisja Europejska przyznała Polsce limit zaledwie 18 750 ton owoców i warzyw.

Jan Wyganowski

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*