20.05.2018

Sejny. Jest bezrobocie, nie ma stoczni jachtowej, nie działa strefa ekonomiczna

Powiat sejneński, w tym i same Sejny, borykają się od lat z dużym bezrobociem. Młodzi uciekają stąd w różne strony świata.

W kwietniu br. w Powiatowy Urzędzie Pracy w Sejnach widniało 1144 zarejestrowanych bezrobotnych, w tym 463 kobiet, a prawo do zasiłku posiadały tylko 153 osoby, w tym 79 kobiet.

Na stronie internetowej PUP w Sejnach znajduje się zaś 8 propozycji pracodawców, zawierających 12 wolnych miejsc pracy (sprzątaczka biurowa, pomoc administracyjna, montażysta, sprzedawca, robotnik wykwalifikowany, referent ds. sprzedaży…)

Cztery hektary czekają na inwestorów, ale nie ma komu ich uzbroić

Jednym z pomysłów na zmniejszenie bezrobocia i zatrzymania ludzi w powiecie, było utworzenie w 2015 roku sejneńskiej podstrefy suwalskiej specjalnej strefy ekonomicznej.

Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna S.A., w Podstrefie Sejny, dysponuje terenami inwestycyjnymi o łącznej powierzchni 3,8988 ha. Teren inwestycyjny położony jest położony jest we wschodniej części miasta Sejny przy ul. Marchlewskiego przy drodze wojewódzkiej nr 653 prowadzącej do przejścia granicznego z Litwą (12 km) i z Białorusią (18 km). Wzdłuż ul. Marchlewskiego biegną sieci infrastruktury technicznej.

W aktualnym planie zagospodarowania przestrzennego przewiduje się tu zabudowę o charakterze przemysłowo-składowym.

Właścicielem terenów inwestycyjnych Podstrefy Sejny, objętych preferencjami Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, jest miasto Sejny. Planowano uzbroić teren m.in. ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego 2014 – 2020. Zarząd Województwa przyznał na ten cel 1,4 mln złotych.

Mimo dwóch przetargów, nie znaleziono wykonawcy. Wszystkie oferty przewyższały bowiem kwotę, jaką miasto może przeznaczyć na ten cel. Jeżeli miastu nie uda się uzbroić czterech działek do końca br. i znaleźć co najmniej dwóch inwestorów, dotacja przepadnie.

Sejny są zadłużone z powodu inwestycji sprzed kilkunastu lat, realizują ponadto zatwierdzony przez rząd plan naprawczy i nie mają możliwości przeznaczenia dużych kwot na ten cel z własnego budżetu. Samorząd mimo to dołożył najpierw 300 tys., a następnie (w marcu br.) 400 tys. złotych. Potencjalni wykonawcy chcieli jednak o wiele więcej. Oferty opiewały od 2,78 mln do prawie 5 mln zł.

Jachty „odpłynęły”

Nie będzie też w Sejnach zakładu produkującego jachty. Inwestor rozwiązał z miastem umowę w tej sprawie.

We wrześniu 2016 roku burmistrz Sejn podpisał z potencjalnym inwestorem list intencyjny, dotyczący budowy w Sejnach ośrodka certyfikacji produktów przemysłu stoczniowego i zakładów produkcyjnych współpracujących z branżą stoczniową.

Wartość inwestycji to kilka milionów złotych, a pracę w nowym zakładzie miało znaleźć nawet 200 osób. Niestety, w maju br., inwestor zrezygnował z inwestycji. Znudziło go długie oczekiwanie na załatwienie wszystkich formalności. Najpierw samorządowi zajęła sporo czasu zmiana planu zagospodarowania przestrzennego, potem na przeszkodzie stanęła droga, przebiegająca przez teren planowanej inwestycji. Burmistrz chciał wykupić pas drogi od Skarbu Państwa, ale Rada Miasta przegłosowała, że te środki należy przeznaczyć na zwiększenie wkładu miasta w uzbrajanie terenów inwestycyjnych w sejneńskiej podstrefie ssse. Mimo to, kolejny przetarg na uzbrojenie trzeba było unieważnić, bo oferenci chcieli jeszcze więcej pieniędzy.

 WYG 

 

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*