19.05.2016

Szukasz pomysłu na własny biznes? Stwórz sklep internetowy

Dziś przez Internet można kupić wszystko - na świecie działają miliony sklepów internetowych o różnych profilach sprzedaży. Największym z nich i podobno pierwszym jest założony na początku lat 90 tych przez Jeffa Bezosa Amazon.com, pierwotnie funkcjonujący jako księgarnia internetowa. Według różnych szacunków w Polsce działa obecnie nawet 25 tys. wirtualnych sklepów. Czy przy takiej konkurencji warto otworzyć kolejny? Zdaniem ekspertów SalesBee sklep internetowy to wciąż świetny pomysł na własny biznes. Jednak, aby odnieść sprzedażowy sukces trzeba mieć na niego pomysł.

Dlaczego myśląc o otworzeniu własnej firmy warto zastanowić się nad sklepem internetowym? Po pierwsze, nie wymaga to dużych nakładów finansowych i na początku działalności nie generuje wysokich kosztów stałych, a to bariery dla bardzo wielu osób myślących o rozkręceniu „czegoś swojego”. Do prowadzenia sklepu internetowego nie potrzebujemy też dużego magazynu, stacjonarnego punktu odbioru, nie zapłacimy więc czynszu. Początkowo nie potrzebujemy także pracowników, a więc odpadną koszty wynagrodzeń. Co natomiast będzie nam potrzebne na początku?

Sklep internetowy = firma

Startem będzie oczywiście założenie działalności gospodarczej. Taka jednoosobowa firma powinna na początku wystarczyć. Z czasem można ją przekształcić w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, a przy dalszym rozwoju w spółkę akcyjną – może kiedyś nasz sklep zadebiutuje na giełdzie? Otworzenie działalności gospodarczej jest obecnie dość proste, wszystkie niezbędne dokumenty składa się w tzw. jednym okienku w urzędzie gminy. Trzeba się także zarejestrować jako płatnik podatku VAT, otworzyć rachunek bankowy (warto szukać promocji dla nowych firm, można otrzymać zupełnie darmową obsługę) i wybrać sposób rozliczeń księgowych. Początkowo, można spróbować samodzielnie rozliczać podatki z wykorzystaniem bezpłatnych, internetowych platform, np. iFirma.pl, czy infakt.pl. W miarę rozwoju biznesu dobra księgowa na pewno będzie niezbędna.

Wybór asortymentu podstawą sukcesu

Przede wszystkim musimy określić, czym będziemy handlować i to nie tylko na starcie, ale także w przyszłości, kiedy dojdzie do rozwijania asortymentu. Według raportu Gemiusa „E-commerce w Polsce 2015”, do najczęściej kupowanych produktów należą: odzież, akcesoria i dodatki (73 proc.), książki, płyty i filmy (67 proc.) oraz sprzęt RTV/AGD (57 proc.). Wybory internautów to jedno, ale warto zwrócić uwagę na konkurencję w wybranych kategoriach. Już dziś jest ona ogromna. Zaletą Internetu jest jednak to, że można swobodnie konkurować z największymi. Musimy tylko znaleźć dostawcę, który zaoferuje nam produkt w dobrej cenie. Początkowo lepiej, aby był to produkt niszowy, który niełatwo odszukać w ofercie największych sklepów. To pozwoli spozycjonować nasz sklep i stopniowo zwiększać liczbę produktów.

Nazwa sklepu – Twoja marka w sieci

Po wyborze kategorii produktów przychodzi czas na stworzenie odpowiedniej nazwy sklepu i jego identyfikacji wizualnej. To decyzja strategiczna, która być może zaważy na przyszłości całego biznesu. Czy powinna być to nazwa jednoznacznie kojarząca się z pierwszymi produktami, które będziemy sprzedawać, czy też lepiej, aby była uniwersalna, bo w przyszłości zwiększymy liczbę kategorii? Decyzja nie jest prosta, ale doświadczenie pokazuje, że obecnie na rynku trudniej stworzyć drugiego Amazona czy e-Baya, a więc uniwersalne platformy sprzedające praktycznie wszystko. Na polskim rynku także jest ciasno, a najpopularniejsze sklepy w 2015 roku, to również internetowe „hipermarkety” jak Morele.net, Mall.pl, czy Agito.pl. Konkurowanie z nimi może być trudne, dlatego lepiej skupić się na wybranej niszy i do niej nawiązać tworząc nazwę naszego e-sklepu.

Konstrukcja strony internetowej i dobór narzędzi wspierających

Kolejny krok to wybór strony sklepu, czyli wykupienie domeny i hostingu u dobrego dostawcy. Dzięki temu unikniemy problemów technicznych, a strona będzie ładować się szybko, co przy zakupach w sieci jest sprawą kluczową. Następnym zadaniem jest zaprojektowanie wyglądu strony sklepu w oparciu o identyfikację wizualną i opracowanie jej struktury.

Następnym wyzywaniem jest już zbudowanie strony internetowej. Na rynku jest wielu dostawców, którzy oferują praktycznie gotowe rozwiązania. Trzeba się jednak dobrze zastanowić, czy nie lepiej jest wybrać partnera, który zaprojektuje nam rozwiązanie uszyte na miarę. To oczywiście może wiązać się z większym kosztem, jednak da swobodę na rozwijanie biznesu w przyszłości i uniezależni nas od platformy, która dostarcza masowe rozwiązania. Należy pamiętać o tym, że coraz popularniejsze jest kupowanie za pośrednictwem urządzeń mobilnych – dlatego strona powinna powstać w technologii responsywnej (RWD).

Już na etapie projektowania naszego sklepu warto skorzystać z narzędzi z kategorii Marketing Automation – w prosty i automatyczny sposób pomogą one w bardzo wielu kwestiach. Dzięki nim będziemy w stanie nie tylko analizować ruch na stronie, ale także pomagać klientowi, który na nią trafi w dokonaniu wyboru i sfinalizowaniu transakcji. Dane SalesBee pokazują, że zastosowanie  automatycznych narzędzi, takich jak: odzyskiwanie porzuconych koszyków, udzielony rabat za zapisanie się do newslettera, bandery z rekomendacjami produktów „Nasze bestsellery”, „Inni kupili też”, zwiększa sprzedaż internetową nawet o 25 - 30 proc.  Na początku działalności takie wsparcie może wręcz przesądzić o sukcesie. Koszt minimalnego zestawu narzędzi wspierających sprzedaż to około 100 zł miesięcznie i można je najpierw przetestować za darmo.

Następnie należy zadbać o jak najwięcej kanałów płatności, pamiętając o płatnościach mobilnych. Klienci lubią mieć szeroki wybór sposobów płatności. Chętnie zapłacą przelewem, za pobraniem, lub skorzystają z szybkiej metody płatności typu pay-by-link (systemu, który przekieruje ich na stronę banku i od razu poinformuje wirtualnego sprzedawcę o dokonaniu wpłaty). Przy tej okazji można wykorzystać rozwiązanie, które dla nowego sklepu internetowego może być podstawą w budowaniu wiarygodności. Mowa tu o rozwiązaniu Link4Pay, czyli połączeniu systemu płatności z jednoczesnym ubezpieczeniem. Dzięki temu klient wie, że nawet jeśli z jakiegoś powodu nie otrzyma towaru, dostanie całkowity zwrot pieniędzy. To spora zachęta do robienia zakupów w nowych sklepach internetowych, które nie mają jeszcze swojej historii i nie mogą wylegitymować się setkami opinii zadowolonych klientów.

Sklep już działa? Niech świat się o nim dowie

Wszyscy znamy frazes „reklama dźwignią handlu”. Kiedy wszystko już gotowe, czas na promowanie swojego biznesu. Na początek naturalnym kanałem są portale społecznościowe. Praktycznie bez kosztów możemy tam prezentować swoje produkty, zachęcać do zakupu, zbierać fanów, którzy powiedzą o nas swoim znajomym. Równolegle narzędzia Marketing Automation pomogą nam przygotować mailingi, które będziemy wysyłać do naszych pierwszych klientów lub do baz tych potencjalnych, które bez trudu kupimy w sieci. Na bardziej kosztowne działania marketingowe przyjdzie pora, kiedy nasz sklep zacznie przynosić stały przychód.

Wskazówka na koniec

Własny sklep internetowy to fajny i dość prosty w realizacji pomysł na biznes. Kiedy już się na niego zdecydujecie warto pamiętać o tym, aby dbać o każdego swojego klienta. Nie tylko dostarczać mu towar zgodny z opisem i na czas, ale także stale informować o nowościach, przesyłać ciekawe oferty promocyjne, czy oferty specjalne przeznaczone dla tych, którzy dokonali już kilku zakupów. Jak pokazują dane SalesBee, stały klient zostawia podczas jednych zakupów w sklepie internetowym nawet 5 razy więcej pieniędzy niż ten, który kupuje w nim jednorazowo.

 

Agata Lejman, ekspert SalesBee

__________________________________________________________________________________

 

Facebook:  www.facebook.com/salesbee

Twitter: @SalesbeeSocial

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*