06.03.2018

Zakaz handlu w niedzielę. To już w tę najbliższą nie zrobimy zakupów, nie załatwimy paru spraw

W Suwałkach zamknięte będą wszystkie Biedronki, Stokrotki, Polo Market, Lidl, Kaufland, Tesco Extra, a nawet Eden, który otwarty był zawsze i to 24 h. Przy okazji, nieczynne będą niektóre bary i punkty obsługi klientów.

Sklep w kamienicy na rogu Noniewicza i Chłodnej czynny był nawet w Boże Narodzenie, Wielkanoc czy Nowy Rok. Zamknęła go dopiero, jak głosi afisz na drzwiach, ustawa o ograniczeniu handlu.

 

 

Firma Jeronimo Martins, właściciel Biedronek, wydłużył ich pracę w piątki i soboty do 22.00, a niektóre z nich będą czynne nawet do 23.00. Te suwalskie głównie w soboty będą musiały obsłużyć nawał klientów z Litwy.

Litwini również w niedziele wywozili od nas mnóstwo towaru, a zostawiali furę pieniędzy. Tak samo zresztą jak Niemcy na zachodzie kraju, czy Słowacy na południu. Ciekawe, czy będzie im się chciało robić u nas zakupy w sobotę do 22.00 czy 23.00.

Wydłużyć czasu pracy przed niedzielą nie może suwalskie Tesco Extra. Odkąd przestało działać całodobowo, czynne jest do 00.00, czyli do północy. W najbliższą niedzielę wolne będzie miała nie tylko załoga Tesco, ale także pracownicy funkcjonujących w jego obiekcie przy Kościuszki  bistro, biura podróży, apteki, salonu sieci telekomunikacyjnej, placówki banku czy sklepu komputerowego.

- W dni objęte zakazem, zamknięty będzie cały obiekt – dowiedzieliśmy się w kierownictwie Tesco Extra.

Dokładnie taki sam komunikat usłyszeliśmy w centrali obsługi klienta Kauflandu. W suwalskim markecie tej sieci siłą rzeczy nieczynne więc będą apteka, kantor, bar czy punkt zawierania zakładów bukmacherskich.   

Suwałki Plaza w środę ma poinformować o zakresie funkcjonowania galerii  w najbliższą niedzielę. Na pewno czynna będzie część rozrywkowa obiektu przy Dwernickiego, w której mieści się centrum Mk Bowling i  kino Cinema Lumiere. Ich właściciele już zacierają ręce. Ci, którzy przywykli do wychodzenia w niedziele z domu, zamiast spacerować miedzy półkami, poszukają sobie innego sposobu na spędzenie wolnego czasu.

Handlowcy nie zdecydowali się na obchodzenie przepisów, karnie zamkną hiper-, super- czy „zwykłe” markety. W tę niedzielę, i w następne objęte ograniczeniami, otwarte będą stacje benzynowe i małe sklepy, w których za ladą stanie właściciel z rodziną.

Większym sklepom i sieciom (jak tej poniżej) pozostało zaprosić do siebie na tegoroczne „handlowe” niedziele.     

WD


udostępnij na fabebook
07.03.2018, 21:11:26

Wojtek

Litwini zapraszają Polaków na niedzielne zakupy.Przypadek?Nie sądzę

07.03.2018, 22:50:29

pid

..i tak oto nastał kres wolnej gospodarki i swobody gospodarczej

09.03.2018, 13:28:12

Nie pracownik

Tak jest zakaz handlu w niedzielę, ale nie pracy. Sklep do 24 w sobotę, posprzatac się rozliczyć, towar ustawić i do domu o 2 w nocy. A w poniedziałek o 0.00 do pracy, oczywiście trzeba być z godzinę wcześniej. Ciężko zrobić w sobotę do 22. A w poniedziałek od 5. Ale co tam kasa kasa kasa...

Skomentuj:
nick*
komentarz*