35-latek opiekujący się córką miał ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie. Spacerującego mężczyznę z dzieckiem w wózku zauważyli świadkowie, którzy powiadomili mundurowych. Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Suwalscy policjanci zostali powiadomieni o pijanym mężczyźnie, spacerującym ulicą Chłodną z wózkiem, w którym było małe dziecko. Mężczyzna wyglądał na mocno odurzonego alkoholem. Nie był w stanie stać o własnych siłach, opierał się o wózek. Policjanci ruchu drogowego podjęli interwencję.
Badanie alkomatem wykazało, że 35-latek miał ponad 2.4 promila alkoholu w organizmie. Wobec tego, że w takim stanie opiekował się swoją 2 letnią córką, mężczyzna został zatrzymany, a dziewczynka trafiła pod opiekę mamy. O zdarzeniu został powiadomiony także sąd rodzinny. Zgodnie z kodeksem karnym za narażenie na niebezpieczeństwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP w Suwałkach