24.08.2015

Dygnąć nóżką i wyciszyć pierwszy kornet. Warsztaty kapelmistrzów w Raczkach [zdjęcia]

Przez ponad tydzień w Przewięzi koło Augustowa i w Raczkach odbywało się szkolenie kapelmistrzów i dyrygentów orkiestr dętych działających przy OSP.

Raczkowska Orkiestra Dęta do udziału w warsztatach została wytypowana  przez zarząd główny OSP w Warszawie.  

- Cieszę się, że nasz koncert będzie oceniony przez profesjonalistów, na przykład przez Krzysztofa Witczaka z Mykanowa koło Częstochowy, który ma dwudziestoletnie doświadczenie w prowadzeniu orkiestry. Zaczynał od grupy szesnastu osób, teraz prowadzi dwie orkiestry, w których gra w sumie 180 osób – mówi Łukasz Masłowski, kapelmistrz Raczkowskiej orkiestry.

Inny oceniający – Marian Chmielewski, był po koncercie mile zaskoczony poziomem zespołu.

- Trzeba jedynie dopracować drobiazgi – wyciszyć pierwszy kornet, wzmocnić drugi, zwrócić większą uwagę na perkusję, bo to tak naprawdę drugi dyrygent, no i kapelmistrz na koniec powinien chociaż dygnąć nogą, ale poza tym jest bardzo dobrze – mówił.

- Jestem amatorem, wszystkie uwagi przyjmuję i postaram się poprawić – deklaruje Masłowski.

W całym kraju funkcjonuje około 800 orkiestr OSP. Wiele z biegiem lat się rozpadło. Anna Jesionek i jej siostra Emilia przyjechały na warsztaty do Raczek z Lipska. Chciały gościnnie pograć, bo tamtejsza orkiestra występuje już bardzo rzadko.

- Dopóki prowadził ją Aleksander Ganuszko bardzo dużo koncertowaliśmy. Wyjeżdżaliśmy na różnorodne przeglądy: do Warszawy, Wadowic, Częstochowy, Zakopanego. Pan Ganuszko dbał o bardzo wysoki poziom orkiestry. Od 2007 roku nie jest już jej kapelmistrzem – mówi Anna Jesionek.

- Dopóki jestem wójtem, Raczkowska orkiestra na pewno będzie utrzymana – mówi Andrzej Szymulewski, wójt gminy Raczki.

- Jestem z niej bardzo dumny i nie można pozwolić, żeby taki potencjał się zmarnował – podkreśla.

Wójt nawiązał tym samym do trudnego okresu, który ma za sobą orkiestra. Po śmierci kapelmistrza Sylwestra Jeglińskiego orkiestra przeszła poważne perturbacje, zmieniali się kapelmistrzowie, ale mimo to, jej członkowie wciąż się spotykali i ćwiczyli. Oficjalna reaktywacja orkiestry OSP Raczki miała miejsce kilka miesięcy temu.

 (just)

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*