01.03.2020

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wigry Suwałki 4:0. Górale byli za silni [opinie, wyniki, tabela]

Przebudowana zimą drużyna Wigier tylko na początku spotkania toczyła równy boj z pretendentem do awansu. Po półgodzinie gry straciła gola, w drugiej połowie trzy następne oraz zawodnika, bo w 72 minucie czerwoną kartkę zobaczył Mohamed Loua.

Trener Paweł Cretti pociesza, że lepiej raz przegrać 0:4 niż cztery razy 0:1 i że Podbeskidzie było najsilniejszym rywalem, z jakim będziemy mierzyć się w tej rundzie. Teoretycznie tak, bo rewanżowe spotkania z Wartą Poznań i Stalą Mielec Biało-Niebiescy mają już za sobą.

Możemy pocieszać się także tym, że jeszcze gorzej wypadł nasz najbliższy rywal, Olimpia Grudziądz, która u siebie uległa Stali Mielec 0:5. 

Po inauguracyjnej kolejce Wigry pozostały na przedostatnim miejscu, ale punktami zrównała się z nimi Chojniczanka, która sensacyjnie wygrała w Niecieczy. Nadal tracimy punkt do Odry Opole, która przegrała ze Stomilem Olsztyn. Odskoczył zaś Chrobry Głogów, który na wyjeździe wygrał z sąsiadką w tabeli, Puszczą Niepołomice.

Wigry marzyły o remisie w Bielsku-Białej, ale o sile Podbeskidzia niech świadczy to, że trener Krzysztof Brede nie zdecydował się wstawić do wyjściowej "11" pozyskanych zimą Mateusza Marca, wicekróla strzelców I ligi i Kamila Bilińskiego.

Szkoleniowiec Wigier natomiast od początku posłał do boju aż 5 nowych graczy. W podstawowym składzie pojawili się stoper Martin Dobrotka, trzej pomocnicy - Mikołaj Wasilewski, Mohamed Loua i Adam Najem oraz napastnik Johan Oremo. Zaczęliśmy aż czterema młodzieżowcami: obrońcy Michał Król, Michał Ozga i Konrad Matuszewski oraz wspomniany Mikołaj Wasilewski. Piątym był 19-letni Mohamed Loua, ale Gwinejczyk z belgijskim paszportem nie jest brany do klasyfikacji Pro Junior System, na której Wigrom zależy niemal tak, jak na utrzymaniu.

Biało-Niebiescy mieli aktywnie czyhać na przechwyty i przeprowadzać szybkie kontry, no i okazję do takiej akcji dostali już w drugiej minucie. Niestety kontra 2 na 2 nie przyniosła powodzenia. W kolejnych kilku akcjach zawodnicy suwalskiego zespołu próbowali zagrozić bramce miejscowych, ale nie stworzyli klarownej sytuacji.

Gospodarze najpierw odgryźli się uderzeniem Huberta Danielaka w boczną siatkę i Kornela Osyry w słupek. Dopięli swego w 32 minucie, kiedy po podaniu Marko Roginicia, Kacper Gach płaskim strzałem przy samym słupku pokonał Dominika Kąkolewskiego. Do przerwy 1:0.

W przerwie trener suwalskiego zespołu zdecydował, że Mikołaja Wasilewskiego zastąpi na skrzydle Cezary Sauczek. Ledwie jednak druga połowa się rozpoczęła, Wigry przegrywały już 0:2. Kacper Gach przeprowadził szarżę i został sfaulowany tuz przed linią pola karnego. Strzałem z rzutu wolnego w sam róg bramki Wigier wynik podwyższył Rafał Figiel. Dominik Kąkolewski był bez szans.

Podbeskidzie nabrało rozpędu, Łukasz Sierpina huknął w słupek, a kolejny minimalnie niecelny strzał oddał Mateusz Sopoćko.

W 58 minucie Paweł Cretti przeprowadził podwójną, ofensywną zmianę. Za Adama Najema wszedł młodzieżowiec Kacper Wełniak, a miejsce Johana Oremo zajął Michał Żebrakowski.

Niestety zaraz Wigry przegrywały już 0:3. Po dośrodkowaniu Rafała Figiela z rzutu rożnego, głową uderzył Dmytro Bashlai, a sędzia uznał, że Dominik Kąkolewski wygarnął piłkę już zza linii bramkowej.  

W 72 minucie czerwoną kartkę za faul na Michale Rzuchowskim zobaczył Mohamed Loua i gospodarze zepchnęli Biało-Niebieskich do głębokiej defensywy. Kornel Osyra posłał piłkę do siatki, dobijając strzał wprowadzonego na plac Kamila Bilińskiego. Sędzia uznał, że Biliński był na pozycji spalonej i gola nie uznał.

Na minutę przed upływem czasu Podbeskidzie zdobyło bramkę na 4:0. Strzałem w samo okienko Mateusz Rzuchowski pokonał Dominika Kąkolewskiego, który mimo tylu wpuszczonych goli  i tak był najlepszym zawodnikiem w zespole gości.

WD

Trenerzy na konferencji prasowej:

Paweł Cretti (Wigry): - Gratuluję zespołowi Podbeskidzia, ale również i Państwu bo już nie długo będziecie się cieszyć i witać zespoły ekstraklasowe i tego życzę, gdyż jestem przekonany, że ten zespół zasługuje na to.

Dziś niestety było widać tą różnicę, o jakie cele walczą oba kluby. W pierwszej części pierwszej połowy nie było widać jeszcze tego, że ten mecz tak się zakończy. Myślę, że w pierwszej minucie otrzymaliśmy prezent w postacie straty przeciwnika, lecz my nie potrafiliśmy tego wykorzystać i straciliśmy bramkę. 

Po przerwie straciliśmy szybko kolejną bramkę, następnie otrzymaliśmy przypadkowo lecz zasłużenie czerwoną kartkę, więc nie mogliśmy myśleć o tym, że wywieziemy jakikolwiek korzystny rezultat i te morale, w naszym młodym zespole siadły. 

Mimo wszystko są jakieś pozytywy, był to najtrudniejszy mecz wyjazdowy w tej rundzie, zważając na klasę przeciwnika, chociaż wszystkie zespoły są trudne do pokonania w tej lidze. Jak to mówi klasyk lepiej przegrać raz 4:0 niż cztery razy po 1:0. Jestem przekonany, że dziś nie pokazaliśmy naszego charakteru i pełni możliwości.

Krzysztof Brede (Posdbeskidzie): - Na pewno cieszy okazałe zwycięstwo z niewygodnym przeciwnikiem. Był to zespół, który nie boi się grać w piłkę, dużo ryzykuje, ma odważnego trenera, który ma bardzo doświadczonych zawodników. 

Jeśli ktoś myślał, że to będzie bardzo łatwy mecz to nic bardziej mylnego, gdyż ja wiedziałem, że póki nie zdobędziemy jednej, drugiej bramki to będzie mecz bardzo odpowiedzialny.

Wiedzieliśmy, że styl, który będzie prezentował zespół z Suwałk to nastawienie się na przechwyt w środku pola i wyjście do szybkiego ataku. Trzeba powiedzieć, że zrobiliśmy trochę błędów. Niepotrzebnie napędziliśmy zespół przeciwny takimi stratami, gdzie mieliśmy całkowicie inne założenie, a jak je realizowaliśmy to wszystko wyglądało dobrze bądź bardzo dobrze. 

Zdaję sobie sprawę, że moi zawodnicy mieli tak zwaną presję pierwszego meczu, jak to będzie, jak to wyjdzie, jak po tych przygotowaniach będzie wszystko wyglądać, czy dobrze zaskoczymy. Mimo kilku błędów, które popełniliśmy to jestem bardzo zadowolony z tego jak wyglądaliśmy, jak funkcjonowaliśmy i organizowaliśmy w obronie, ataku. Plan został dziś wykonany, w dobrym stylu, z kilkoma nerwowymi momentami. Najważniejsze jest to jak się kończy, a nie jak zaczyna. Liczy się to, że zagraliśmy na zero z tyłu i kreowaliśmy w ataku bardzo dużo sytuacji, które kończyły się uderzeniami. Cały czas staraliśmy się dominować, grać aktywnie i to się udało. 

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wigry Suwałki 4 : 0 (1:0)

Gole: 1:0 - Kacper Gach 33, 2:0 - Rafał Figiel 47, 3:0 - Dmytro Baszłaj 57, 4:0 - Michał Rzuchowski 89

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Polacek – Jaroch, Osyra, Bashlai, Gach – Danielak (69. Marzec), Rzuchowski, Figiel, Sopoćko (88. Laskowski), Sierpina – Roginić (82. Biliński)

Wigry Suwałki: Kąkolewski – Król, Ozga, Dobrotka, Matuszewski – Wasilewski (46. Sauczek), Loua, Huertas, Najem (56. Wełniak), Bartczak – Oremo (56. Żebrakowski)

Żółta kartka: Mateusz Marzec, Filip Laskowski (Podbeskidzie)

Czerwona kartka: Mohamed Loua 72 (Wigry, za faul)

Sędziowie: Paweł Pskit (Zgierz) – Katarzyna Wójs, Maciej Majewski, Tomasz Lewandowski

 

Pozostałe wyniki i pary 21. kolejki:

Sobota, 29.02.

Miedź Legnica - Zagłębie Sosnowiec 0 : 2 (0:0)

Gole: Rafał Grzelak 56, Patryk Mularczyk 72

Żółte kartki: Josip Šoljić, Dawid Kort – Rafał Grzelak, Bartłomiej Babiarz, Marks Beneta

GKS Bełchatów - GKS 1962 Jastrzębie 0 : 0

Żółte kartki: Dominik Kulawiak, Mateusz Słodowy (GKS 1962)

GKS Tychy - Sandecja Nowy Sącz 2 : 2 (2:1)

Gole: Wojciech Szumilas 6, Łukasz Grzeszczyk 38 (karny) – Dominik Kun 31, Michał Piter-Bućko 87 (karny)

Żółte kartki: Marcin Biernat, Ken Kallaste.
Czerwona kartka: Marcin Biernat (85. minuta, Tychy, za drugą żółtą).

Stomil Olsztyn - Odra Opole 4 : 2 (2:1)

Gole: Sam van Huffel 12, Jakub Mosakowski 26, Szymon Sobczak 57 (karny) i 81 (karny) - Tomáš Mikinič 7, Jarosław Czernysz 82

Żółte kartki: Szymon Sobczak, Artur Siemaszko – Miłosz Trojak, Konrad Kostrzycki, Patryk Janasik.

W 7. minucie Arkadiusz Piech (Odra) nie wykorzystał rzutu karnego

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Chojniczanka Chojnice 1 : 2 (0:0)

Gole: Przemysław Szarek 90 - Mateusz Kuzimski 56, Marcin Rajch 90 

Żółte kartki: Przemysław Szarek, Martin Mikovič, Vladislavs Gutkovskis, Tomasz Loska, Mateusz Grzybek - Krystian Wachowiak, Tomasz Mikołajczak

Niedziela, 1.03.

Olimpia Grudziądz - Stal Mielec 0 : 5 (0:2)

Gole: Mateusz Mak 4, Krystian Getinger 31, Andreja Prokić 48, Michał Żyro 52, Bartosz Nowak 70

W 85. minucie Maciej Domański (Stal) nie wykorzystał rzutu karnego

Żółta kartka: Damian Ciechanowski (Olimpia)

Puszcza Niepołomice - Chrobry Głogów 1 : 3 (1:2)

Gole: Piotr Stawarczyk 40 (k) - Michał Ilków-Gołąb 14 (k), Adrian Benedyczak 18, Damian Kowalczyk 90

Żółte kartki: Longinus Uwakwe, Hubert Tomalski – Michał Ilków-Gołąb, Michał Szromnik, Marcel Ziemann

Poniedziałek, 2.03.

Warta Poznań - Radomiak Radom 18:00

 

Tabela:

   1.

Stal Mielec

21

41

35:18

   2.

Warta Poznań

20

40

33:18

   3.

  Podbeskidzie Bielsko-Biała

21

40

40:21

   4.

Radomiak Radom (b)

20

36

30:23

   5.

GKS 1962 Jastrzębie

21

31

30:25

  6. 

  GKS Tychy

21

31

42:31

   7.

Olimpia Grudziądz (b)

21

31

34:35

   8.

Miedź Legnica (s)

21

31

29:28

   9.

Zagłębie Sosnowiec (s)

21

29

30:31

 10.

  Stomil Olsztyn

21

29

20:24

 11.

  Bruk-Bet Termalica Nieciecza

21

26

29:24

 12.

  Sandecja Nowy Sącz

21

26

30:37

 13.

GKS Bełchatów (b)

21

25

24:27

 14.

  Chrobry Głogów

21

23

21:34

 15.

  Puszcza Niepołomice

21

23

16:27

 16.

  Odra Opole

21

20

18:29

 17.

  Wigry Suwałki

21

19

17:35

 18. 

Chojniczanka Chojnice

21

16

29:40















 

 

 









 

 

 

Poz. 1-2 awans do ekstraklasy

Poz. 3-6 baraże o awans do ekstraklasy

Poz. 16-18 spadek do II ligi

(b) – beniaminek

(s) – spadkowicz z ekstraklasy

Czołówka snajperów:

12 goli - Omran Haydary (Olimpia Grudziądz),
11 goli - Mateusz Marzec (GKS Bełchatów),
10 goli - Karol Danielak (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Mateusz Kuzimski (Chojniczanka Chojnice), Fabian Piasecki (Zagłębie Sosnowiec),

9 goli – Bartosz Nowak (Stal Mielec)

Strzelcy goli dla Wigier:

3 - Joel Huertas, Arkadiusz Najemski, Kamil Sabiłło, 

2 - Cezary Sauczek, Michał Żebrakowski

1 - Robert Bartczak, Michał Ozga, Łukasz Sosnowski, Bartosz Szeliga (samobójczy, GKS Tychy)

 

Zestaw par 22. kolejki

Piątek, 6.03.

Odra Opole - GKS Bełchatów 18:00

Sobota, 7.03.

Chrobry Głogów - GKS Tychy 12:40

GKS 1962 Jastrzębie - Radomiak Radom 15:00

Miedź Legnica - Chojniczanka Chojnice 16:00

Zagłębie Sosnowiec - Puszcza Niepołomice 18:00

Sandecja Nowy Sącz - Stomil Olsztyn 19:10

Niedziela, 8.03.

Stal Mielec - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 12:40

Wigry Suwałki - Olimpia Grudziądz 17:00

Poniedziałek, 9.03.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań 18:00

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
03.28.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
28.03.2024

elewacje

Dodaj nowe ogoszenie