Mężczyzna molestował synową i jej matkę, znęcał się nad rodziną i zwierzętami.
Suwalska prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Suwałkach akt oskarżenia przeciwko Henrykowi K., rolnikowi z okolic Wiżajn.
Mężczyźnie postawiono trzy zarzuty. Pierwszy dotyczy znęcania się psychicznego i fizycznego nad synem i synową. Henryk K., głownie pod wpływem alkoholu, wszczynał awantury. Wyzywał syna i synową słowami wulgarnymi, krzyczał na nich, popychał, szarpał za ubrania, wyganiał z domu.
Drugi zarzut dotyczy zachowań seksualnych. Henryk K. namawiał do odbywania stosunków seksualnych swoją synową. Podobnie zachowywał się wobec matki synowej, kiedy ta przyjeżdżała w odwiedziny do córki. Żona Henryka K. nie żyje.
Swój popęd seksualny mężczyzna wyładowywał nie tylko na kobietach.
- Dopuścił się tak zwanych innych czynności seksualnych z cielęciem – mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
W myśl ustawy o ochronie zwierząt zoofilia jest znęcaniem się nad zwierzętami. Henryk K. dręczył również koty. Podtapiał je i podduszał. Wkładał kotu w pysk zapalonego papierosa.
Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące – do 28 lutego. Grozi mu do 12 lat więzienia.
- Za te czyny Kodek Karny przewiduje karę do ośmiu lat więzienia, ale są dodatkowe okoliczności obciążające oskarżonego– mówi Tomkiewicz.
Henryk K. został przebadany psychiatrycznie. W związku z ustawą o ochronie danych osobowych, prokuratura nie ujawnia wyników tych badań.
(just)