03.09.2015

Co dusi gminy? Wójtowie czują się okradani [zdjęcia]

Coraz więcej zadań do wykonania i brak pieniędzy na ich realizację. Wójtowie województwa podlaskiego wspólnym głosem narzekają na administrację centralną. Uważają, że obecna sytuacja może wkrótce zablokować inwestycje w gminach. O swoich obawach opowiedzieli na trwającym obecnie w Suwałkach XXX Forum Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego.

Susza, schetynówki i unijne dotacje to niektóre z tematów, które pojawiły się w czasie czwartkowego spotkania podlaskich wójtów. Samorządowcy spotkali się tam z wicewojewodą i przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego. Choć szefowie gmin nie zawsze się ze sobą zgadzają, to jest problem, o którym mówią wszyscy.

- Obowiązków nakładanych na gminę jest coraz więcej, a pieniędzy coraz mniej. Czy mamy szukać oszczędności za wszelką cenę i otwierać urząd tylko w niektóre dni tygodnia? – pytał zbulwersowany Tomasz Naruszewicz, wójt gminy Bakałarzewo.

Z roku na rok administracja centralna przekazuje im kolejne zadania. Przez to samorządy coraz więcej kosztuje edukacja i opieka społeczna. Ostatnio pojawił się nawet pomysł, aby gminom utrzymywały urządzenia melioracyjne.

- Nie ma dodatkowych etatów. Nie ma dodatkowych środków. Owszem możemy robić więcej, ale chcemy dostawać za to pieniądze - podkreślał Tadeusz Chołko, szef gminy Suwałki

Jak to wygląda w praktyce pokazała tegoroczna susza. Obowiązek przyjęcia wniosków od poszkodowanych rolników powierzono gminom. Urzędnicy muszą zebrać dokumentację, opracować ją w ekspresowym tempie i przekazać do Urzędu Wojewódzkiego.

- Nasze gmina jest w tym temacie rekordowa. Mamy już około 300 wniosków. Musiałem odsunąć jednego z pracowników od codziennych obowiązków. Dokumentacja zajmuje już niemal całą salę konferencyjną – opowiadał Andrzej Szymulewski, wójt Raczek

Gminnych włodarzy najbardziej bulwersuje to, że decyzje dotyczące ich samorządów „zapadają zza ministerialnych biurek i w oderwaniu do rzeczywistości”.

- Niektórym Warszawie wydaje się, że wiedzą wszystko najlepiej. Mało brakuje, a z perspektywy stolicy zapadać będą decyzje, gdzie we wsi postawić toaletę publiczną – ironizował Sławomir Renkiewicz, który Przeroślą rządzi od kilkunastu lat.

Wójtowie przestrzegają, że taki stan rzeczy może doprowadzić gminy do sytuacji, że z własnych środków realizować będą tylko zlecone zadania, a na inwestycje zabraknie już pieniędzy.

- Zawsze, bez względu na to kto rządzi, jest tendencja żeby zrzucać obowiązki w dół. To uderza w nasze możliwości rozwoju – mówił Mirosław Lech, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego. Wójt Korycina zachęcił też, aby samorządy gminne zrzeszały się i walczył razem z nierównym traktowaniem.

(mkapu)

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
05.06.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
04.05.2024

szukam pracy

Dodaj nowe ogoszenie