Pracownicy pogotowia gazowego i strażacy poszukują źródła ulatnianiu się gazu w bloku przy u. Reja.
Mieszkańcy są ewakuowani, chętni mogą schronić się w Szkole Podstawowej nr 10.
- Najprawdopodobniej gaz ulatnia się w I klatce, od Lityńskiego – mówi jeden z mieszkańców. – Do mieszkań pukają policjanci z poleceniem ewakuacji. Do domów będziemy mogli wrócić podobno wieczorem.
Na miejscu pracują wszystkie rodzaje służb ratunkowych.
- Tuż po godzinie 11.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach otrzymał zgłoszenie o gazie ulatniającym się w Suwałkach, przy ulicy Reja 84. Na miejsce natychmiast wysłani zostali policjanci. Pracowali tam już strażacy. Mundurowi nadal pracują na miejscu. Trwa ewakuacja. Służby proszą, aby mieszkańcy, ze względów bezpieczeństwa, nie zbliżali się do miejsca zdarzenia, do odwołania - informuje podkom. Eliza Sawko, oficer prasowy suwalskiej Policji.
Ewakuowani mieszkańcy mogą schronić się w Szkole Podstawowej nr 10.
- Przygotowaliśmy salę, płyny dezynfekcyjne, maseczki, ale do tej pory zjawiła się u nas tylko jedna pani. Po krótkim czasie wyszła. Zapraszamy wszystkie osoby, które nie mają dokąd pójść, aby przeczekały u nas awarię - mówi Halina Walendzewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10.
Komunikat w sprawie awarii sieci gazowniczej wydal Urzad Miejski:
Informujemy, że w bloku przy ulicy Mikołaja Reja 84 stwierdzono rozszczelnienie sieci gazowniczej. Gaz wyczuwalny jest na zewnątrz budynku. W związku z tym ewakuowano ok 100 mieszkańców ww. budynku, którym udostępniono schronienie w Szkole Podstawowej nr 10 przy ul. Antoniewicza 5.
W bloku przy ul. Mikołaja Reja odcięto już gaz i energię. To samo wykonano również w sąsiednich budynkach przy ul. Reja 78, Reja 80A, Lityńskiego 1, 1A, 3, 5, 5A, 15.
Prosimy mieszkańców Suwałk o niezbliżanie się do miejsca zdarzenia.
Fot. Suwalki24.pl
