04.09.2022

Gmina Puńsk. Nowy rok szkolny, nowe wyzwania - za mała subwencja, za duże koszty

W nowym roku szkolnym w Szkole Podstawowej w Puńsku uczy się 213 uczniów, o kilka mniej niż w poprzednim, gdy było ich 219. Zdecydowana większość dzieci uczęszcza do litewskich klas.

W roku szkolnym 2021/2022, po raz pierwszy od 15 lat, liczba uczniów w szkole zwiększyła się. Nie był to duży wzrost, bo o 5 uczniów. Z kolei w tym roku szkolnym pięciu nauczycieli przeszło na emeryturę, a przybył tylko jeden. Braki kadrowe dotykają zresztą niemal wszystkich szkoły w kraju.

Do LO w roku szkolnym 2022/2023 uczęszcza 108 uczniów, o 8 więcej niż w poprzednim. Do pierwszej klasy przyjęto 30 uczniów, podczas gdy rok wcześniej 23. Taka liczba uczniów umożliwiła utworzenie dwóch pierwszych klas. Zgodę na to wyraził zarząd Powiatu Sejneńskiego, jako organ prowadzący placówkę. Zdecydowana większość młodzieży przyszła tu ze Szkoły Podstawowej w Puńsku, pozostali z litewskiej szkoły „Ziburys” w Sejnach oraz ze Szkoły Podstawowej w Widugierach.

Natomiast do klas Szkoły Muzycznej w Puńsku przyjęto 20 nowych uczniów.

 

 

Szkoły czekają w tym roku pewne zmiany w programach nauczania. Największym problemem mogą okazać się jednak koszty utrzymania placówek.

Za mała subwencja, za duże koszty

Już w uchwalonym przez radnych gminy Puńsk pod koniec 2021 roku budżecie gminy na 2022 rok najwięcej pieniędzy z wydatków bieżących przeznaczono na oświatę.

Edukacja miała pochłonąć 8,6 mln zł. Problem w tym, że subwencja rządowa pokryje tylko 60 proc. potrzeb w tym dziale, a 40 proc, czyli 3,6 mln zł, gmina musi dołożyć z własnych dochodów, które w 2022 roku mają wynieść ok. 4 mln zł. Zbyt mała wobec potrzeb subwencja, to nie tylko wynik zmniejszającej się liczby uczniów, ale rosnących, szczególnie ostatnio, kosztów utrzymania placówek oświatowych. Drożeje energia elektryczna, opał, materiały.

Własne pieniądze potrzebne są jednak i na inne zadania, głównie na wkład własny do planowanych inwestycji. Poza tym, inwestycje realizowane z funduszy unijnych muszą zostać wykonane z własnych pieniędzy, a dopiero po ich wykonaniu następuje zwrot części wydatków. W międzyczasie gminy (nie tylko Puńsk) muszą zaciągać kredyty.

Tymczasem ostatnie tygodnie pokazują, że koszty będą tylko rosnąć.

- Na szczęście - mówi wójt gminy Witold Liszkowski - węgla mamy do końca roku, ale już ostatnia dostawa była o 10 procent droższa, a jakie będą ceny po nowym roku? Staramy się przestawiać na inne źródła energii, ale np. pellet też podrożał z 1,4 tys. zł do 2 tysięcy. A właśnie wspólnie ze starostwem przygotowujemy się remontu budynku internatu, kotłowni, stołówki oraz kuchni w LO z LJN w Puńsku.


 

Projektant uwzględnił m.in. docieplenie i wymianę okien w stołówce, wymianę instalacji zasilającej podgrzewacze wody, a także zmianę źródła ogrzewania(piec opalany biomasą drzewną). Dobrze, że wcześniej postawiliśmy na odnawialne źródła energii, takie jak fotowoltaika, pompy ciepła. Produkujemy już we własnym zakresie 40 procent potrzebnej energii dla samorządowych budynków, w tym szkoły, przedszkola - wyjaśnia wójt.

Już w ub. roku Szkoła Podstawowa z Polskim i Litewskim Językiem Nauczania im. Dariusa i Girenasa w Puńsku zyskała instalację fotowoltaiczną o mocy 39,96 kW, zamontowaną na dachu. Wyprodukowana energia elektryczna jest w pierwszej kolejności zużyta na potrzeby własne obiektu.

Wcześniej zmieniono system ogrzewania w ośrodku zdrowia, a przedszkole zyskało geotermiczne ogrzewanie. Ponadto zakupiono i zamontowano kolektory słoneczne na Domu Kultury Litewskiej w Puńsku. Instalacje fotowoltaiczne zyskały także budynki hydroforni w Pedelach i Puńsku. To nieco obniża koszty.

Co ze szkołą w Widugierach?

Wciąż niepewny jest los szkoły w Widugierach. Do szkoły uczęszcza niespełna 30 uczniów z 8 wsi, łącznie z grupą przygotowawczą. Klasy są łączone.

Wójt nie chce dopuścić do jej zamknięcia, choć koszty utrzymania rosną, a nie za bardzo jest z czego dokładać do jej utrzymania. Stad też liczne rozmowy z najważniejszymi politykami Litwy w sprawie wsparcia finansowego tej placówki.

- Jeżeli nie otrzymamy pomocy finansowej z zewnątrz, w tym z Litwy, to w lutym 2023 roku trzeba będzie podjąć uchwałę o zamiarze likwidacji szkoły Widugierach. Nie wytrzymamy jej utrzymania finansowo. Nie chcę jednak do tego dopuścić. Rozmawialiśmy już w marcu 2022 r. na ten temat z Konsulem RL w Sejnach oraz posłami na litewski Sejm - informował radnych gminnych Wójt Witold Liszkowski na marcowej sesji Rady Gminy.

Później były rozmowy z innymi ważnymi politykami i urzędnikami litewskimi.

Pierwsza szkoła litewska w Widugierach powstała jeszcze w czasie okupacji niemieckiej w 1916 roku w domu Wincentego Niewulisa. Uczęszczały do niej dzieci nie tylko z Widugier, ale i z sąsiednich miejscowości. Po II wojnie światowej w 1945r. w domu Kadziausko znowu otwarto szkołę polską. Uczyły się w tym czasie dwie pierwsze klasy – razem 34 (trzydziestu czterech) uczniów.

Co roku przybywało uczniów i klas. W 1950 r. szkoła była już siedmioklasowa. Po II wojnie światowej postawiono nowy drewniany budynek z materiałów po byłej stajni strażnicy WOP w Poluńcach. Dopiero na początku lat 90. ub. wieku wzniesiono nową. 17 września 1993 wmurowano kamień węgielny pod nową szkołę i rozpoczęto budowę. 2 września 1994 roku, choć jeszcze nieukończona, szkoła została ostatecznie przekazana uczniom.

Teraz jest budynek, ale los szkoły znów zagrożony.

 

WYG

Na fot arch: Uczniowie LO, Szkoły Muzycznej i Podstawowej; Szkoła w Widugierach

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.25.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
23.04.2024

Toyota RAV4

Dodaj nowe ogoszenie