Gruzinka i Turczynka na lekcji języka angielskiego [wideo]

W ubiegłym roku gościem była studentka z Chin, w tym roku Szkołę Podstawową nr 6 w Suwałkach odwiedziły Nina Chijavadze z Gruzji oraz Seyna Kuk z Turcji.

Studentki są wolontariuszkami stowarzyszenia, które zajmuje się upowszechnianiem kultury i tradycji innych państw w Polsce. Do Suwałk przyjechały na zaproszenie Marka Zborowskiego-Weychmana, dyrektora „Szóstki”. Dzieciom opowiadały o swoich ojczystych krajach: ich położeniu, ludności, największych miastach, ludowych strojach, a także potrawach i sposobach spędzania wolnego czasu.

- W Turcji pije się od dwudziestu do czterdziestu filiżanek herbaty dziennie. Pije się również bardzo mocną kawę. Po wypiciu kawy należy odwrócić kubek do góry dnem nad talerzykiem. Niektóre osoby potrafią wróżyć z fusów – opowiadała Seyna Kuk.

Dzieci kojarzą Turcję chociażby z kebabem. Nie wiedziały jednak, że jest aż ponad pięćdziesiąt rodzajów ten potrawy.

Nina Chijavadze opowiadała z kolei o najpiękniejszych zakątkach niedużej Gruzji, o ciepłych wodach Tbilisi, niespodziewanych opadach śniegu, micie opowiadającym o powstaniu kraju. Dzieci dowiedziały się również, że gruziński alfabet jest jednym z najstarszych na świecie. Wszystkim chętnym studentka pisała ich imiona po gruzińsku.

(just)