Grzegorz Wołągiewicz 1950-2010. Żyje, dopóki o nim pamiętamy

Mija szósta rocznica śmierci Grzegorza Wołągiewicza, prezydenta Suwałk w latach 1994-2002,prezesa Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, prezesa Suwalskiego Klubu Sportowego Wigry Suwałki.

Nauczyciel, zastępca komendanta Chorągwi ZHP, pierwszy dyrektor Szkoły Podstawowej 5, zastępca dyrektora Szkoły Podstawowej nr 10 zmarł po ciężkiej chorobie w dniu inauguracji roku szkolnego, 1 września 2010 r. Miał ledwie 60 lat i jeszcze wiele planów związanych z suwalskim klubem piłkarskim, w walce o którego byt i rozwój poświęcał się całkowicie oraz z Blokiem Samorządowym, którego był jednym z założycieli, radnym, wybranym w 1994 roku przez Radę Miejską prezydentem Suwałk.

Na przełomie ubiegłego i obecnego stulecia Polska nie była jeszcze członkiem Unii Europejskiej, samorządy nie dysponowały tak dużymi środkami zewnętrznymi. Mimo to, za prezydentury Grzegorza Wołągiewicza powstały m.in. tzw. wewnętrzna obwodnica Suwałk (ul.Pułaskiego, Podhorskiego, Utrata), Szkoła Podstawowa nr 11, została rozpoczęta ogromna rozbudowa i modernizacji kanalizacji i ulic w ramach programu ISPA, utworzona Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna.

Grzegorz Wołągiewicz był dobrym, pogodnym, pełnym optymizmu człowiekiem. Szacunek współpracowników i znajomych zyskał dzięki rzetelności i życzliwemu podejściu do ludzi. Po 2002 r., po zakończeniu pracy w Ratuszu, zmieniały się opcje i układy polityczne, a wszystkie drzwi najważniejszych instytucji i gabinetów stały przed Grzegorzem Wołągiewiczem otworem.

W 20005 roku, kiedy obejmował stery w Wigrach, suwalski klub znajdował się na skraju bankructwa. Trzy lata później Wigry awansowały do nowej II ligi.

W grudniu ubiegłego roku, na ścianie budynku głównego stadionu miejskiego przy ul. Zarzecze została umieszczona tablica ku czci Grzegorza Wołagiewicza, a niej napis:

Grzegorz Wołągiewicz Społecznik, działacz, wychowawca. Są tacy ludzie, o których można by napisać encyklopedię, a i tak byłoby zbyt mało. Wystarczy krótko – dobry człowiek. Kochał nasz klub, kochał Suwałki i był z nich dumny. Dziś my jesteśmy dumni, że znaliśmy go i mogliśmy z nim pracować. Przyjaciele z klubu Wigry Suwałki.

- Człowiek żyje tak długo, jak długo żyje pamięć o nim – powiedziała podczas uroczystości odsłonięcia tablicy żona, Danuta Wołągiewicz, której towarzyli synowie Robert i Marek z żonami oraz wnuki, przyjaciele, przedstawiciele władz miasta.

Od trzech lat, w pierwszy weekend września na głównej płycie stadionu rozgrywany jest międzynarodowy Turniej Piłkarski im. Grzegorza Wołągiewicza. W najbliższy weekend, w IV edycji memoriału rywalizować będzie 14 drużyn chłopców 9-letnich i młodszych z największych klubów polskich oraz z Rosji, Litwy i Ukrainy.