Kilka tysięcy litrów śmieci – puszek, butelek, foliowych opakowań, plastikowych baniaków, a nawet opon, sprzętu AGD i RTV i złomu zebrali w minioną sobotę uczestnicy IX akcji Czysta Rospuda zorganizowanej przez Gminny Ośrodek Kultury w Raczkach.
W wielkim sprzątaniu Rospudy i jej okolic wzięło udział kilkadziesiąt osób: dzieci, młodzież, dorośli, wędkarze, więźniowie, przybyła też „samozwańcza ekipa sprzątająca z Suwałk”.
Akcja odbyła się po rocznej przerwie i to niestety było widać – miejscami na zbierających czekał „śmieciowy armagedon”.
- Zebrano w sumie kilka tysięcy litrów smieci. Jeśli wziąć pod uwagę te, które zostały w kontenerach przy moście kolejowym i na Świętym Miejscu, to będzie pewnie czubaty kontener KP 7. Wszystkie worki zostały zwiezione do 16.00 – informuje Marcin Halicki, organizator akcji.
Zdjęcia: Katarzyna Olfier-Halicka








