Ostatnie tegoroczne posiedzenie miejskiej komisji przeciwdziałania alkoholizmowi odbędzie się w restauracji. Honorata Rudnik, współkierująca gremium, zapewnia, że spotkanie będzie miało świąteczny charakter i nikt nie będzie tam serwował alkoholu.
Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ostatnio najczęściej spotkała się w Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych. Grudniowe posiedzenie odbędzie się jednak w zupełnie innej atmosferze. Specjaliści od walki z alkoholizmem spotkają się w jednej z suwalskich lokali.
- To spotkanie o charakterze świątecznym. Nie będzie powiązane z konsumpcją alkoholu - podkreśla od razu Honorata Rudnik, zastępca przewodniczącego komisji.
Oprócz kilkunastu członków na spotkaniu opłatkowym pojawić się ma również ksiądz. Naczelnik wydziału spraw społecznych zapewnia, że spotkanie nie obciąży budżetu komisji, bo sala w restauracji udostępniona zostanie za darmo. Potrawy wigilijne zapewnią sami członkowie komisji.
Rudnik odniosła się też do zastrzeżeń jakie może rodzić to, że tego dnia opiniowane będą wnioski o wydanie zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych oraz, że odbędzie się to w lokalu, który taką działalność prowadzi.
- Pozwolenia wydawane są przez prezydenta. Opinia komisji nie ma tu charakteru wiążącego - podkreśla zastępca przewodniczącego komisji.
Jeżeli bowiem lokal znajduje się we właściwym miejscu i nie wyczerpano jeszcze określonej liczby punktów sprzedaży, taka zgoda powinna być wydana i to bez względu, czy zaakceptują ją członkowie komisji.
Grudniowe posiedzenie będzie też okazją do pożegnania niektórych członków Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jej przewodniczącym jest bowiem, odwołany niedawno, wiceprezydent Marek Buczyński. Oprócz niego zasiadają tam cztery osoby, które nie są już radnymi.
(mkapu)
