Dwa małżeństwa w wieku 35-38 lat oraz 8-letnie dziecko z Suwałk zostały zakażone koronawirusem. Powtórnemu badaniu zostało poddane drugie dziecko z tej rodziny.
- Wszystkie te osoby czują się dobrze, znajdują się w izolacji domowej - mówi Elżbieta Bednarko, Powiatowy Inspektor Sanitarny w Suwałkach.
Pierwotne ognisko tych zakażeń to wesele, jakie odbyło się 6 czerwca w Gibach, a koronawirus rozprzestrzenił się przez późniejsze kontakty.
Do tej pory w mieście mieliśmy cztery przypadki. Pięć potwierdzonych jednego dnia musi robić wrażenie. Rośnie liczba osób pozostających w kwarantannie i tych, od których pobrano wymazy.
- Czekamy na wyniki testów przeprowadzonych w minioną środę i czwartek, w tym u najbliższych 71-letniego mężczyzny, który najpierw trafił na oddział zakaźny Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach, a potem do jednoimiennego szpitala MSWIA w Białymstoku - mówi Elżbieta Bednarko.
Rezultaty poznamy w sobotę rano, obecnie liczba zakażonych w mieście wynosi 9, w powiecie ziemskim 2, w sumie 11.
Od wesela w Gibach i późniejszej sesji tamtejszej Rady Gminy, po której chory okazał się w wójt, jego żona i dwie córki, notowane są też kolejne przypadki zakażeń w powiecie sejneńskim. Trzy nowe zarażone osoby to kobieta w sile wieku z gminy Giby, młody meżczyzna oraz pracownica Urzędu Miasta w Sejnach. Liczna zakażonych w wolnym do minionej soboty od koronawirusa powiecie sejneńskim wzrosła do 12.
Wśród przebywajacych w kwarantannie jest birmistrz Sejn, którego partnerka miala kontakt z wójtem Gib.
WD