Prace na wylotówce prowadzącej do Jeleniewa powinny zakończyć się w maju. Wykonawca, powołując się na różne czynnik, postarał się jednak o przedłużenie terminu oddania inwestycji. Rondo jest tam już prawie gotowe. Została tylko wymiana jezdni.
W powietrzu czuć zapach rozgrzanego asfaltu, a wzdłuż ulicy po świeżo położonej jezdni jeżdżą walce. Robotnicy pracują i nie zważają na zbliżającą ulewę. Czarne chmury wiszą nad nimi od kilku dni. Przebudowa wylotowego odcinka ulicy Reja miała zakończyć się 30 maja. Drogowcy wciąż jeszcze mają tam co robić, a kierowcy stoją w korku przed wahadłową organizacją ruchu.
- Kończą tam prace. W czwartek zbierze się komisja i ocenimy czy wszystko zostało zrobione - wyjaśnia Zygmunt Szutkiewicz. Naczelnik wydziału inwestycji przyznaje, że choć przy tego typu inwestycjach zdarzają się opóźnienia, to egzekwowane będą przyjęte wcześniej ustalenia. Jednym z przyczyn spóźnienia był konflikt podwykonawcy z Ratuszem. Przez to w listopadzie przerwano roboty i nie wykonano zaplanowanego zakresu robót asfaltowych.
Przebudowy półkilometrowego odcinka ulicy Reja między Kowalskiego a Armii Krajowej podjęła się, znana suwalskim kierowcom, firma Pribex. Zadeklarowała, że zrobi to za 3,3 mln zł. W ramach prac ma nie tylko przebudować istniejącą jezdnię, ale też zbudować rondo.
(mkapu)
[12.05.2014] Zerwą asfalt i zablokują skrzyżowanie
[11.04.2014] Nowa droga odciąży centrum miasta [wizualizacja]
[02.04.2014] Drogowa czkawka
[27.01.2014] Przedłużą asfalt na Zastawiu