Znikający śnieg i coraz bardziej suche drogi skłaniają niektórych kierowców do brawury. Wczoraj młody mężczyzna dał w Raczkach popis swoich umiejętności. Pechowo dla siebie, wybrał sąsiedztwo szkoły podstawowej i bardzo szybko namierzyła go policja.
- Powiadomiono nas wczoraj, że po żwirowej drodze, w sąsiedztwie szkoły podstawowej w Raczkach, z dużą prędkością jeździ auto osobowe. Kierowca zostawiał ślady na żwirowej nawierzchni drogi i „palił gumę" - relacjonuje Anna Wałecka-Chamiuk z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach. Mundurowych o zachowaniu powiadomił zaniepokojony mieszkaniec wsi.
Policjanci szybko namierzyli pirata drogowego. Był nim uczeń pobliskiej szkoły ponadgimnazjalnej. - Kierowca był trzeźwy. Za brawurę ukarano go mandatem w wysokości 300 zł - wylicza Wałecka-Chamiuk.
(mkapu)