W Liceum Ogólnokształcącym z Litewskim Językiem Nauczania w Puńsku do matury z języka litewskiego przystąpiły w czwartek 23 osoby.
- Wrażenia są raczej pozytywne. Zdaniem młodzieży, egzamin był dość łatwy. Wszyscy zdążyli odpowiedzieć na pytania. Nie było żadnych problemów mówi – Alwid Niewulis dyrektor LO w Puńsku.
Jak dodaje, także jeśli chodzi o wyniki z innych przedmiotów, które należało zdać na poziomie podstawowym, oczekiwania młodzieży są raczej optymistyczne.
- Zdążyli powtórzyć „Lalkę”. Spodziewali się tej lektury, także byli zadowolenia z tematów. Trudniej na pewno było na egzaminach na poziomie rozszerzonym. W tym roku największym zainteresowaniem w naszej szkole cieszyły się: język litewski, geografia, biologia, fizyka, po jednej osobie zdecydowało się również zdawać historię i chemię – opowiada dyrektor.
Jak mówi, obawia się o wyniki matur.
- Tegoroczni maturzyści w sumie spędzili w domu rok na nauczaniu zdalnym. Myślę, że to jednak negatywnie wpłynie na rezultat matur. W przypadku nauczania zdalnego właściwie nie sposób sprawdzić, czy uczeń przygotowuje zadania i prace domowe samodzielnie. Może się też zalogować i grać w tym czasie w gry, a nawet przebywać na dworze – tłumaczy Alwid Niewulis.
Zaprasza również tegorocznych absolwentów do składania dokumentu w Puńsku.
- Rekrutację rozpoczęliśmy 17 maja. Przygotowaliśmy 23 miejsca. Mamy nadzieję, że tegoroczni ósmoklasiści zechcą uczyć się w naszej szkole. Niestety, z roku na rok mamy coraz mniej dzieci, które chcą uczyć się języka litewskiego. W obu szkołach podstawowych z językiem litewskim – w Puńsku i w Sejnach, uczy się w sumie 20-23 uczniów. Zachęcamy, aby składali dokumenty do nas – mówi dyrektor szkoły.
(just)








