Suwalscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o szereg włamań. 61-latek okradał głównie domki na terenie ogródków działkowych w Suwałkach i w okolicy. Zatrzymany usłyszał już zarzuty w warunkach recydywy . Policjanci nie wykluczają kolejnych, gdyż sprawa jest rozwojowa. Decyzją sądu mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Suwalscy policjanci pracowali nad ustaleniem sprawcy szeregu włamań do domków na terenie ogródków działkowych w Suwałkach i okolicy, które miały miejsce na przestrzeni minionych lat. Z ustaleń mundurowych wynikało, że podejrzany, pokonując zabezpieczenia, dostawał się do wnętrza pomieszczeń i kradł różne przedmioty. Jego łupem padały głównie artykuły spożywcze, alkohol oraz sprzęt elektroniczny i elektronarzędzia. Ogólna wartość strat jaką ponieśli pokrzywdzeni wynosiła ponad 3200 złotych.
- Zebrane przez śledczych informacje pozwoliły wytypować podejrzanego. Okazał się nim 61-latek, doskonale znany mundurowym ze swojej wcześniejszej działalności przestępczej. W miniony czwartek policjanci z Wydziału Patrolowo Interwencyjnego zatrzymali mężczyznę w okolicy ogródków działkowych. 61-latek trafił do policyjnego aresztu - informuje podkom. Eliza Sawko, oficer prasoyw Policji w Suwałkach.
Podejrzany usłyszał już zarzuty w warunkach recydywy, ale śledczy nie wykluczają kolejnych, gdyż sprawa jest rozwojowa. Decyzją sądu mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
