Sąd zdecyduje o dalszym losie 30-letniej kobiety, która pijana i w dodatku bez prawa jazdy doprowadziła do groźnego zdarzenia drogowego w miejscowości Okrągłe.
W niedzielę tuż przed godziną 8.00 rano dyżurny suwalskiej Policji został powiadomiony, iż w miejscowości Okrągłe do przydrożnego rowu zjechał samochód osobowy.
- Tam wstępnie ustalili, że kierująca Volkswagenem Bora na skrzyżowaniu Potasznia- Jeleniewo- Okrągłe, najprawdopodobniej straciła panowanie nad pojazdem, po czym wjechała do przydrożnego rowu. Auto przewróciło się na lewą stronę – informuje Eliza Sawko, oficer prasowy policji w Suwałkach.
W wyniku zdarzenia kierująca i 35- letnia pasażerka, z ogólnymi obrażeniami, trafiły do szpitala. W trakcie sprawdzania stanu trzeźwości kierującej 30- latki okazało się, że ma ona w organizmie niemalże 2 promile alkoholu. Towarzyszący jej pasażerowie także byli nietrzeźwi. Na domiar wszystkiego policjanci ustalili, że kobieta nie posiadała uprawnień do kierowania. Teraz nieodpowiedzialnym postępowaniem mieszkanki Suwałk zajmie się sąd.