Nie pomagają prośby i groźby. Za kierownice wciąż wsiadają nietrzeźwi.
W niedzielę mieszkaniec gminy Olecko powiadomił policję o pijanym kierowcy na trasie Gołdap – Kowale Oleckie, a suwalscy funkcjonariusze zatrzymali podczas minionego weekendu trzech nieodpowiedzialnych kierujących.
W niedzielę około godz. 4:30 mieszkaniec gminy Olecko powiadomił oficera dyżurnego oleckiej komendy, że na trasie Gołdap – Kowale Oleckie pojazd marki Volkswagen jedzie całą szerokością jezdni.
Natychmiast na trasę pojechali policjanci. W miejscowości Kowale Oleckie na parkingu zauważyli wskazany pojazd. Przy samochodzie znajdował się mężczyzna, którego świadkowie wskazali jako kierującego Volkswagen.
- Badanie alkomatem wykazało w organizmie Pawła M. ponad dwa promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu 27-latek usłyszał zarzut i przyznał się do prowadzenia pojazdu znajdując się w stanie nietrzeźwości – informuje Justyna Sznel z policji w Olecku.
Ponadto podczas wykonywanych czynności ustalono, że Paweł M. nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, za co został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł .
Z kolei trzech nietrzeźwych kierujących zatrzymali podczas minionego weekendu suwalscy funkcjonariusze. Niechlubny rekordzista, 65-letni mieszkaniec gminy Filipów, miał ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie.
- W piątek o północy, na terenie gminy Szypliszki, mundurowi zatrzymali do kontroli kierującego Fordem Fiestą. Okazało się, że 23-latek zdecydował się kierować mając promil alkoholu w organizmie, a w sobotę wieczorem „na podwójnym gazie” Volkswagenem Polo jechał 65-letni mieszkaniec gminy Filipów. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 1,4 promila alkoholu – informuje Eliza Sawko, rzecznik policji w Suwałkach.
W niedzielę, około 7.00 rano, dyżurny suwalskiej Policji został powiadomiony o uszkodzeniu słupa trakcji elektrycznej przy ul. Klonowej. Na miejsce zostali wysłani policjanci, którzy w trakcie wykonywanych czynności na miejscu zdarzenia ujawnili tablicę rejestracyjną i rozbite elementy pojazdu. Szybko ustalili auto i jego właścicielkę, a następnie udali się do miejsca zamieszkania kobiety. Na jednej z posesji na terenie gminy Suwałki zastali uszkodzone audi, które nie posiadało przedniej tablicy rejestracyjnej. Właścicielka pojazdu potwierdziła, że ok. 6.00 przyjechała swoim samochodem do domu. 36- latka miała jeszcze prawie 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Ujawnionym nietrzeźwym kierującym zatrzymano prawo jazdy. Teraz, za jazdę pod wpływem alkoholu, odpowiedzą przed sądem.
Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierujący na drodze, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Policjanci apelują do wszystkich o niewsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu oraz o zdjęcie nogi z gazu, rozwagę i ostrożność.
