Kara do trzech lat pozbawienia wolności grozi jednemu z mieszkańców gminy Świętajno za znęcanie się nad zwierzętami. W oborze Andrzeja Z. policjanci i inspektorzy weterynarii zastali pięć padłych krów, kilkanaście pozostałych było niedożywionych i zaniedbanych.
W środę około godziny 12.00 oficer dyżurny oleckiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z gospodarstw na terenie gminy Świętajno znajduje się padłe bydło, a reszta stada jest w złym stanie.
Natychmiast na miejsce pojechali kryminalni wraz z inspektorami weterynarii. We wskazanym gospodarstwie funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie.
- W oborze znajdowało się pięć padłych krów, kilkanaście pozostałych było niedożywionych i zaniedbanych – informuje sierżant sztabowy Justyna Sznel z komendy policji w Olecku.
Wstępnie inspektor weterynarii stwierdził, że krowy padły z powodu złego żywienia. Dzisiaj zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która wskaże dokładne przyczyny śmierci zwierząt. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że w 2013 roku miała miejsce podobna sytuacja - w gospodarstwie mężczyzny także padło kilka krów.
41-letni właściciel gospodarstwa został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mężczyzna był pijany, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci wykonują dalsze czynności w tej sprawie.
Za znęcanie się nad zwierzętami Andrzejowi Z. grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
