Zakończył się trzydniowy maraton przetargów na sprzedaż pierwszych 20 spośród 48 miejskich nieruchomości w ramach programu „Działki budowlane dla młodych w Suwałkach”.
Konkretnie, dla osób do 40 życia – także tych, którzy chcą się osiedlić w naszym mieście. W zamian za przyszłe korzyści demograficzne, społeczne i ekonomiczne (podatki, rozwój lokalnych firm i budownictwa, które to ciągnie za sobą pozostałe gałęzie gospodarki itd.), miasto udzieli 50-procentowej zniżki od ceny uzyskanej na licytacji.
Zasady są takie, że bonifikaty na zakup działki udzieli się w następujących przypadkach:
- nabywca nieruchomości nie ukończył w dniu sprzedaży nieruchomości 40 lat lub, jeżeli są to małżonkowie, warunkiem będzie, by przynajmniej jedno z nich nie ukończyło 40 lat w dniu sprzedaży działki,
- zakończenie zabudowy nabytej działki budynkiem mieszkalnym nastąpi nie później niż w ciągu 6 lat od dnia kupna nieruchomości,
- nabywca nieruchomości nie może być właścicielem lub współwłaścicielem w udziale ½ lub większym nieruchomości gruntowej położonej w Mieście Suwałki zabudowanej lub niezabudowanej przeznaczonej pod budownictwo mieszkaniowe. To samo dotyczy małżeństw.
W przypadku niespełnienia warunku związanego z budową domu w ciągu 6 lat nabywca będzie miał obowiązek zwrotu bonifikaty.
To samo wydarzy się, jeśli osoba ta zdecyduje się sprzedać działkę przed upływem 10 lat od dnia jej zakupu i w terminie 3 miesięcy od zakończenia budowy nie uzyska Suwalskiej Karty Mieszkańca.
Rzucony podczas ubiegłorocznej kampanii samorządowej pomysł chwycił. Aż 54 chętnych wpłaciło wadia na 18 spośród 20 działek, wystawionych do sprzedaży w dniach 21-23 maja. Każda nieruchomość ma około 1000 m kw. powierzchni. Ceny wywoławcze wahały się w przedziale 182 – 257 tys. zł.
Panie z komisji przetargowej miały co robić. Pierwszego dnia sprzedano wszystkie 9 działek, drugiego – 5.
- Nie było zainteresowania jedną z działek, na które było wpłacone wadium, ponieważ wpłacający kupił wcześniej inną działkę – usłyszeliśmy w ratuszu.
Trzeciego dnia pod młotek poszły trzy najwartościowsze, najwyżej wycenione działki.
Do rywalizacji o nieruchomość o powierzchni 908 m kw. stanęły cztery osoby. Cena wywoławcza 214 tys. zł. Postąpienie ustalono na 2,5 tysiąca. Po kilkunastu minutach padło sakramentalne: „285 tysięcy złotych po raz trzeci, sprzedane!”. Szczęśliwe zwycięskie małżeństwo, po odliczeniu bonifikaty, zapłaci 142,5 tys. zł.
O drugą ze sprzedawanych w piątek działek, o powierzchni 907 m kw., walczyły dwie osoby. Cena wywoławcza, wynosząca 213 tys. zł została „podbita” do 265,5 tys. zł.
Na koniec deser. Działka o powierzchni 1 234 m kw., z ceną wywoławczą 257 tys. zł, o którą biło się 7 chętnych. Stawka postąpienia była ustalona na 3 tys., ale licytujący rzucali kwoty o 10, a nawet 20 tys. zł wyższe. Ostatecznie stanęło na 420 tys. zł. Oczywiście, pamiętajmy, że wylicytowana cena zostanie przy sprzedaży obniżona o połowę.
Wkrótce prezydent Suwałk ogłosi przetargi na sprzedaż pozostałych 31 nieruchomości przy Zastawiu i Lotniczej. Przetargi powinny odbyć się za około miesiąca.
W przyszłym roku natomiast, także w ramach programu „Działki budowlane dla młodych w Suwałkach”, pod młotek ma pójść około 60 działek przy ul. Ogrodowej.
Wojciech Drażba
Fot. Suwalki24.pl