Przemyt ponad 46 tysięcy paczek papierosów udaremnili funkcjonariusze podlaskiej Służby Celnej w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku.
Na drodze krajowej nr 8 funkcjonariusze Służby Celnej z Budziska zatrzymali do kontroli litewską ciężarówkę. Zasiadający za kierownicą mercedesa 25-letni Litwin twierdził, że wiezie z Litwy do Niemiec transport różnych towarów, wśród których jest również pompa ciepła.
Tir został skierowany do prześwietlania promieniami rentgenowskimi. Obraz na monitorze urządzenia skanującego wskazał, że właśnie w pompie ciepła mogą być ukryte papierosy. Podejrzenia celników potwierdził również służbowy owczarek belgijski Gotam, który drapaniem wskazał metalowe urządzenie.
- Celnicy oraz czworonożny specjalista od wykrywania papierosów nie pomylili się. Po demontażu pompy funkcjonariusze znaleźli w jej wnętrzu ponad 46 tysięcy paczek przemycanych papierosów wartych pół miliona złotych – informuje Maciej Czarnecki z biura prasowego Izby Celnej w Białymstoku.
Litewski kierowca został zatrzymany. Celnicy wszczęli postępowanie karne skarbowe w sprawie przemytu, rekwirując nielegalny towar oraz służącą do przewozu kontrabandy ciężarówkę. Służba Celna ustala skąd dokładnie pochodziły papierosy i kto miał być ich faktycznym odbiorcą. Za przemyt papierosów mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.