04.07.2014

Pies przyniósł na podwórko ludzką czaszkę

Prokuratura ustaliła tożsamość denata.

Marzec. Wieś Ewy pod Sztabinem. Na podwórko jednego z gospodarzy pies przynosi ludzką czaszkę w stanie zaawansowanego rozkładu. Rusza policyjne śledztwo. Funkcjonariusze znajdują inne elementy ciała: nogę, kości. Rozpoczyna się sprawdzanie listy osób zaginionych. Próbki DNA szczątków zostają przesłane do Zakładu Medycyny Sądowej w Białymstoku. Śledczy biorą pod uwagę każdą ewentualność: samobójstwo, morderstwo, nieszczęśliwy wypadek.

Po długim oczekiwaniu na wyniki badań wiadomo, że fragmenty zwłok należały do mężczyzny zamieszkałego na terenie gminy Sztabin. Ustalono również, że popełnił on samobójstwo.

- Ciało wisiało tak długo, że uległo rozkładowi. Zwierzęta poroznosiły szczątki po okolicy – mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy suwalskiej prokuratury.

To, co udało się zebrać, rodzina mogła w końcu godnie pochować.

 

(just)

Czytaj też:

[16.03.2014 ] Szczątki koło Sztabina. Prokuratura zawęziła krąg poszukiwań

udostępnij na fabebook
05.07.2014, 16:19:17

KarXXX

Akurat osoba która sie powiesiła ,wisiała tak długo ze az zwierzęta poroznosily po wsi szczątki!!?????? Nie wierze! Albo prokurator tak powiedział bo było wygodnie albo to wina jakis służb

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.25.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
23.04.2024

Toyota RAV4

Dodaj nowe ogoszenie