27.12.2016

PKS Suwałki.1 stycznia strajku raczej nie będzie

Od 1.01.2017 r suwalski PKS, podobnie jak inne przedsiebiorstwa, włączony zostanie do nowej spółki Podlaska Komunikacja Samochodowa Nova z siedzibą w Białymstoku. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi, że jeżeli dojdzie do połączenia PKS, to w Nowy Rok ogłoszony zostanie strajk generalny, a na trasę nie wyjedzie ani jeden autobus, wszystko wskazuje na to, że takiego strajku nie będzie.

- Uważam, że do strajku w Suwałkach nie dojdzie i wszystkie autobusy wyjada na trasę zgodnie z rozkładem jazdy – mówi Bogdan Dyjuk, członek Zarządu Województwa Podlaskiego. – Jesteśmy jednak przygotowani do zastąpienia protestujących kierowcami z innych miast. Połączenie spółek to jedyna szansa na uratowanie PKS i od tego nie odstąpimy.

W suwalskim PKS trwa spór zbiorowy załogi z Zarządem. Wprawdzie władze województwa odwołały syndyka i przywróciły Leszka Cieślika na stanowisko prezesa, to jest to jedyna zmiana jaka zaszła w firmie.

- Strajku w suwalskim PKS nie będzie, ale wciąż jesteśmy w sporze zbiorowym z Zarządem firmy. Niestety, nikt z nami nie podjął rozmów, nie ma żadnych negocjacji. Czekamy na decyzję wojewody, do którego zwróciliśmy się o unieważnienie decyzji o inkorporacji PKS, ale pan wojewoda ma na to czas do 12 stycznia 2017 i, póki co, milczy – racje suwalskich związkowców wykłada Jarosław Żaborowski, przewodniczący Samorządnego Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników PKS S.A. w Suwałkach. – Milczą też posłowie PiS Jarosław Zieliński, Krzysztof Jurgiel i  Dariusz Piątkowski, do których zwróciliśmy się z prośbą o interwencję w naszej sprawie. Napisaliśmy też do Prezydenta RP Andrzeja Dudy i Pani Premier Beaty Szydło. Podobnie jak zdecydowana większość załogi, jestem za prywatyzacją PKS, ale przeciw inkorporacji, bo to nic innego jak tylko obsadzanie stołków ludźmi związanymi głównie z PSL, którzy stracili intratne stanowiska w spółkach Skarbu Państwa. To krok do wyprzedaży majątku, a następnie likwidacji PKS. Czarno widzę przyszłość PKS Nova, oj czarno ... Szkoda, że tak późno poparły nas samorządy miasta Suwałki i powiatu suwalskiego, że zabrakło poparcia z gminy, a także sąsiednich miast i powiatów.

Dodajmy, że w suwalskim PKS zatrudnionych jest ponad 200 osób. Jeszcze jest, bo wielu z nich straci pracę i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Podobnie jak do tego, że z rozkładu jazdy PKS Suwałki znikną kursy dalekobieżne do Wrocławia, Katowic, Poznania, Gdańska, a także dziesiątki innych, zdaniem władz samorządowych województwa, nierentownych. Ale do Białegostoku dojechać będzie można, a tam przesiadka i dalej "W Polskę jedziemy drodzy  Panowie, w Polskę jedziemy..."  

udostępnij na fabebook
31.12.2016, 09:14:27

radny

PKS to taki sam trup jak ZUS. Kwestia czasu.

29.12.2016, 00:20:42

Kazik

Pan Dyjuk najpierw w PO, potem w PSL. Typowa kariera w III RP. Byle się więcej nachapać.

27.12.2016, 22:13:27

Zyga

Jak to zostaną zlikwidowane połączenia do Katowic, Wrocławia itd? To się kupy nie trzyma, ale jeżeli to prawda to jest to najprawdziwszy zamach. Wstyd że ktoś mógł do tego dopuścić. Oby konkurencja odpowiednio zareagowała przynajmniej...

27.12.2016, 19:38:09

mowa

do czego mogą doprowadzić zw. zawodowe.

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
05.06.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
06.05.2024

Szukam

06.05.2024

Kierowca C+E (HDS)

06.05.2024

MAGAZYNIER

Dodaj nowe ogoszenie