Starsza kobieta, która w czwartek około godz. 13.00 zginęła od ciosów nożem w pobliżu sanatorium "Pałac na wodzie" była mieszkanką Augustowa. Zaatakował ją 30-letni mężczyzna, którego zaraz po zdarzeniu patrol policji wodnej złapał w jeziorze Necko.
Z sześciu ciosów, jakie nożownik zadał 81-letniej kobiecie w szyję, klatkę piersiową i brzuch, dwa okazały się śmiertelne - wykazała wstępna sekcja zwłok.
- Obrażenia ciała wskazują, że sprawca działał w sposób bezwzględny i zdecydowany. Był zdeterminowany, by zabić swoją ofiarę. Pomoc medyczna, udzielona natychmiast, nie mogła uratować jej życia - mówi Tomasz Milanowski, prokurator rejonowy w Augustowie.
30-latek przyznał się do zabójstwa, ale odmówił składania wyjaśnień. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu dożywocie.
- Śledztwo jest w toku i wyjaśniamy okoliczności zdarzenia - zapewnia Tomasz Milanowski.
Za usiłowanie zabójstwa odpowie z kolei inny nożownik, będący pod wpływem alkoholu 40-latek z Augustowa, który dzień wcześniej, w środę na Rynku Zygmunta Augusta zadał siedem ciosów 60-letniemu mężczyźnie.
Cięzko ranna ofiara napaści trafiła do szpitala, a napastnik został ujęty kilka ulic od Rynku Zygmunta Augusta.
Fot. Suwalki24.pl