Sejneńscy policjanci zatrzymali dwie osoby poszukiwane przez wymiar sprawiedliwości. Jedna z nich to 71-latek, który był poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności na 1 rok i 20 dni za niezatrzymanie się do kontroli funkcjonariuszom Straży Granicznej.
Okazało się, że posiada on papierosy bez polskich znaków akcyzy.
Jeden z poszukiwanych to 26-latek, który miał do odbycia wyrok za posiadanie treści pornograficznych z udziałem małoletnich oraz zwierząt.
W lutym zeszłego roku policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przekazali mundurowym z Sejn informację o mieszkańcu powiatu sejneńskiego, który może posiadać treści pornograficzne z udziałem małoletnich oraz zwierząt.
W trakcie przeszukania domu 24-latka policjanci zabezpieczyli różne nośniki danych, w tym laptop i telefon komórkowy, które następnie przekazali biegłym w celu szczegółowej analizy. Okazało się, że na tych urządzeniach oraz w chmurze znajdowało się blisko 150 plików zawierających treści pornograficzne z udziałem małoletnich oraz zwierząt.
Poszukiwany sam zgłosił się do dyżurnego sejneńskiej Policji z zapytaniem czy "jest już wydany nakaz i czy jest poszukiwany". W trakcie sprawdzania mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Augustowie celem odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za posiadanie treści pornograficznych z udziałem osób małoletnich oraz treści pornograficzne związane z posługiwaniem się zwierzętami. Sam oświadczył mundurowym, że kara go nie ominie i ciążyło w nim poczucie niepewności, kiedy zostanie zatrzymany.
Drugi to 71-latek, który był poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności na 1 rok i 20 dni za niezatrzymanie się do kontroli funkcjonariuszom Straży Granicznej. W trakcie zatrzymania okazało się, że posiadał on papierosów bez polskich znaków akcyzy. W tym przypadku mężczyzna był w domu, ale nie otwierał drzwi funkcjonariuszom, mimo kilkukrotnego pukania i nawoływania. Wystraszył się, kiedy zobaczył przez okno wóz strażacki, dopiero wtedy otworzył policjantom drzwi.
Źródło: KPP w Sejnach
