17.12.2014

Powtórne wybory w Raczkach? Decyzja sądu 30 grudnia

Listopadowe wybory na wójta Gminy Raczki Andrzej Szymulewski wygrał z Romanem Fiedorowiczem dwoma głosami. Pełnomocnik Fiedorowicza, który włodarzem gminy był ponad 20 lat, złożył protest wyborczy. Wykazał szereg nieprawidłowości w sposobie przeprowadzenia wyborów i liczenia głosów.

Domaga się ponownego przeliczenia głosów i sprawdzenia, czy nie doszło do ich fałszowania.

Sprawą zajął się suwalski sąd. Dziś przesłuchiwano świadków, głównie członków komisji wyborczych.

Jeden z zarzutów sformułowanych przez pełnomocnika byłego już wójta dotyczył rzekomego oddania głosów w okręgu nr 8 za dwie osoby, które w dniu wyborów przebywały za granicą. Zarzut został szybko oddalony. W obecności stron sędzia otworzyła kopertę z listą osób uprawnionych do głosowania i okazało się, że osoby te nie otrzymały kart do głosowania.

Inne zarzuty o wiele trudniej udowodnić. Pojawiły się informacje o tym, że w trakcie liczenia „znalazł się” jeszcze jeden głos na Romana Fiedorowicza. Świadek zeznała, że owszem, ale było to jeszcze przed podpisaniem końcowego protokołu, a karta wpadła do środka broszury z listą radnych do sejmiku.

Ponoć w trakcie wprowadzania danych do systemu Roman Fiedorowicz „prowadził” w jednym z obwodów 156 głosami. Tak operatorowi przekazała jedna z osób z komisji, ale po 20-30 minutach przyniesiono mu protokół, w którym Fiedorowicz miał już tylko 144 głosy przewagi, mniej o 12. Pojawiały się zarzuty o przeliczaniu głosów w podgrupach, także poza głównym, wspólnym stołem, nawet w boksach wyborczych, niewłaściwego zabezpieczania kart  przed i po głosowaniu oraz niedokładnej weryfikacji osób głosujących – nie wszystkich wylegitymowano. Wiele głosów było nieważnych. Na ogół o ich ważności decydowało kilku członków komisji, ale, jak zeznali, nie zawsze zwracali uwagę na to, co dzieje się z poszczególnymi kartami. Każdy liczył swoją partię. Większość weryfikowała swoje wyniki z pozostałymi członkami komisji, ale nie wszyscy tak robili. Protokoły wstępne nosiła do operatora obwodowego przewodnicząca komisji. Operator wprowadzający dane do systemu informatycznego, mówi, że komisja popełniała rażące błędy matematyczne. System sygnalizował nieprawidłowości, tak zwane „błędy twarde”. Było tak w przypadku sześciu na dziewięć protokołów. Inny operator, zliczający dane z innego obwodu, nie zauważył aż takich nieprawidłowości.

Z zeznań świadków nie wynika jednoznacznie, jakoby podczas głosowania na wójta doszło do rażących nieprawidłowości. Gorzej z głosowaniem na radnych. Zdarzało się, że wyborcy otrzymywali kartę do głosowania z radnymi nie ze swojego okręgu. Jeden z głosujących otrzymał dwie karty do głosowania do rady powiatu i listę kandydatów na radnych nie ze swego okręgu.

Radca przwny reprezentujący komitet Romana Fiedorowicza wnioskował o powołanie biegłego grafologa, który przejrzałby karty i sprawdził, czy nie zostały sfałszowane, czy na przykład nie ma na nich dopisków innym kolorem długopisu oraz o powtórne przeliczenie głosów. Zdaniem mecenas reprezentującej dwie przewodniczące komisji wyborczych, owszem, uchybienia były, ale nie miały one bezpośredniego wpływu na przebieg głosowania i wynik wyborów. Ona wnioskowała o oddalenie protestu.

Prowadząca sprawę sędzia uznała, że zbadanie wszystkich głosów przez grafologa jest niewykonalne. Odrzuciła również wniosek o dodatkowe przesłuchania świadków.

Z uwagi na zawiłość sprawy sąd zdecydował, że musi przeanalizować jeszcze dokładniej zgromadzony materiał dowodowy. Orzeczenie w tej sprawie zostanie wydane 30 grudnia.

 

 (just)

udostępnij na fabebook
19.12.2014, 19:55:25

WYBORCA

Najważniejszy zarzut został oddalony. Czy nie powinni niektórzy przeprosić Panią przewodniczącą komisji nr 2? Za tak fałszywe oskarżenie!

17.12.2014, 22:11:01

majka

Obojętne, kto jest czy będzie wójtem, ale to ma być sprawiedliwe i niezależne od czyjegoś widzimisię. Trzeba spojrzeć na to, co się dzieje, realnie, a nie z perspektywy czyichś zawiedzionych, niezdrowych ambicji . Wójt powinien dbać o rozwój gminy, a nie o zaspokajanie indywidualnych potrzeb niektórych sfrustrowanych ...

17.12.2014, 21:46:31

mikołajek

Rzeczywiście, współczucie raczkowianom, jeżeli nie potrafią odróżnić populizmu, pięknych słówek, próżnych haseł od prawdziwej działalności na rzecz gminy. Oby obecny wójt nie ugrzązł w układach i uzależnieniach. Przede wszystkim trzeba być człowiekiem. Pieniądze to nie wszystko. Kiedyś trzeba będzie spojrzeć wyborcom w oczy i odróżnić prostactwo od ludzi prostych.

17.12.2014, 15:16:45

ratuszowy

Wspolczuje Raczkom takich urzednikow. Pol biedy jak ktos do komisji przyszedl z ulicy. Ale pracownik administracji ktory swoja obecnoscia potwierdza nieprawidlowosci. Wojt wojtem ale tam powinuen ktos sprawdzic kompetencje urzednikow!

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.27.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
26.04.2024

ostrzenie pił

Dodaj nowe ogoszenie