Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa Stowarzyszenie Małoraczkowiacy znad Rospudy po raz kolejny zaprosiło na Charytatywny Przaśny Bal.
Przaśny Bal to impreza wyjątkowa – członkowie Stowarzyszenia występują na niej w charakterystycznych, unikatowych strojach, a na stołach króluje swojskie jadło. Podczas imprezy odbywają się liczne licytacje, z których dochód zostaje przeznaczony na utrzymanie świetlicy w Małych Raczkach oraz na pomoc osobie potrzebującej z gminy Raczki. Wiele z licytowanych przedmiotów mieszkańcy Małych Raczek wykonują własnoręcznie.
Jak mówi Anna Paciorko – Gawryłowicz, prezes Stowarzyszenia Małoraczkowiacy znad Rospudy, w tym roku część dochodu z Balu trafi do chorego na glejaka 12-letniego Jakuba, ucznia Szkoły Podstawowej w Raczkach.
Podczas tegorocznego Przaśnego Balu zebrano około 45 tys. złotych.