Po niemal ćwierćwieczu spędzonym na osiedlu Północ, Wojskowa Komenda Uzupełnień przeniosła się w sąsiedztwo suwalskiego garnizonu. W piątek uroczyście przecięto wstęgę i oprowadzono po nowym obiekcie.
- Kiedyś młodzi ludzie uciekali od poboru. Teraz walczą o miejsce w wojsku - żartowali dziś pracownicy suwalskiej Wojskowej Komendy Uzupełnień w czasie zwiedzania odremontowanego budynku.
Do służb wojskowej młodych ludzi przyciągać ma teraz również nowa siedziba, w której mieści się punkt rekrutacji. Wcześniej WKU urzędowało w starym parterowym budynku przy ulicy Pułaskiego. Tam żołnierze przyjmowali interesantów przez ponad dwudziestu lat. Wcześniej siedziba komendy mieściła się w kamienicy w sąsiedztwie skrzyżowania Kościuszki i Waryńskiego.
- Choć budynek jest z jest z XIX wieku to wreszcie mamy nowoczesną siedzibę na miarę wieku XXI - mówił podpułkownik Grzegorz Konopko, szef suwalskiej WKU, na chwilę przed przecięciem wstęgi przed budynkiem przy Wojska Polskiego 21.
Wyremontowano cały obiekt. Teraz specjaliści od wojskowej rekrutacji mają do dyspozycji nowoczesny sprzęt i wygodne gabinety. Oczkiem w głowie jednostki jest jednak miejsce, gdzie przyjmowani są zainteresowani służbą wojskową. To właśnie z tych pomieszczeń żołnierze są najbardziej dumni.
(mkapu)
[31.10.2014] WKU już po przeprowadzce. Wojsko opuściło osiedle Północ
[01.09.2014] Wojsko w jednym miejscu. WKU zmienia siedzibę
