05.06.2025

Regiony graniczące z Rosją i Białorusią apelowały w Brukseli o strategiczne wsparcie

W Brukseli odbyło się kolejne spotkanie w ramach międzynarodowego projektu „Regio-Silience”, którego liderem jest samorząd województwa warmińsko-mazurskiego.

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele regionów z Polski, Litwy (Tauragė), Łotwy (Latgale), Estonii (Association of Municipalities of Tartu County), Finlandii (Kymenlaakso, Kainuu i Laponii) oraz Norwegii (Finnmark oraz Norwegian Barents Secretariat).

Celem inicjatywy jest identyfikacja wspólnych wyzwań i proponowanych rozwiązań, zwiększających odporność społeczno-gospodarczą regionów położonych wzdłuż wschodniej granicy Unii Europejskiej.

Międzynarodowy projekt Regio-Silience

Aby stawić czoła niekorzystnym trendom, wynikającym z wojny w Ukrainie, w zeszłym roku, z inicjatywy samorządu województwa warmińsko-mazurskiego powołano międzynarodowy projekt Regio-Silience, w którym Warmińsko-Mazurskie pełni rolę lidera.

Wsparcie eksperckie Regio-Silience ma za zadanie opracowanie diagnozy sytuacji społeczno-gospodarczej w województwie warmińsko-mazurskim oraz w wybranych regionach Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii oraz Norwegii w kontekście zamrożenia relacji z Rosją po wybuchu wojny w Ukrainie.

Apel o nowy program dla pogranicza

Podczas obecnego spotkania w siedzibie Komisji Europejskiej (DG REGIO), delegacje regionalne przedstawiły kluczowe wyzwania stojące przed wschodnimi regionami granicznymi Unii Europejskiej, a także rekomendacje możliwych rozwiązań, zidentyfikowane w raporcie końcowym projektu „Regio- Silience”.

Regiony UE graniczące z Rosją znajdują się w szczególnej sytuacji geopolitycznej, społecznej i gospodarczej, wymagającej dedykowanego podejścia ze strony instytucji unijnych. Kluczowym postulatem zgłoszonym przez uczestników było utworzenie nowego programu lub instrumentu finansowego UE, który umożliwiłby realizację inwestycji, rozwój współpracy międzyregionalnej oraz budowanie odporności wzdłuż osi północ–południe.

200 km granicy

W regionie Warmii i Mazur dwustukilometrowa granica z Rosją jest źródłem znacznych ograniczeń i trudności rozwojowych związanych m.in. z negatywnymi procesami demograficznymi, stagnacją gospodarczą, szczególnie w branży turystycznej, obawami inwestorów oraz niepewnością mieszkańców.

W marcu 2025 roku samorządowcy i politycy z województwa warmińsko-mazurskiego wystosowali petycję do Przewodniczącej Komisji Europejskiej. Dokument dotyczy utworzenia specjalnego instrumentu wsparcia dla regionów na granicy z Rosją, Białorusią i Ukrainą.

- Nasze położenie przez lata sprzyjało współpracy transgranicznej, rozwojowi relacji międzyludzkich i kontaktów biznesowych – mówił wówczas  marszałek Marcin Kuchciński. - Samorządy i społecznicy wspólnie z partnerami rosyjskimi realizowali zarówno projekty „miękkie”, jak i infrastrukturalne. Dzięki tzw. małemu ruchowi granicznemu firmy z gmin leżących wzdłuż granicy cieszyły się ze zwiększonych obrotów handlowych.

W ciągu trzech lat dziesięciokrotnie zmalał ruch pociągów towarowych przez granicę z obwodem królewieckim. Wzrasta upadłość firm, bezrobocie i depopulacja regionów przygranicznych. Zawieszenie współpracy z Rosją w ramach programów transgranicznych, co stanowiło odpowiedź Komisji Europejskiej na agresję, ma swoje skutki. Regiony pogranicza ( w tym i z Suwalszczyzny i Sejneńszczyzny) straciły możliwości uzyskania dodatkowego finansowania na projekty z takich obszarów jak kultura, środowisko, infrastruktura, czy komunikacyjna.

 Nie kwapią się tu ani inwestorzy, ani turyści. Przypomnijmy, że trójstyk granic Polski, Litwy, Rosji (obwodu królewieckiego) znajduje się w gminie Wiżajny. Miał być atrakcją turystyczną. Na razie zagraniczni turyści zbierają tu… mandaty.

Przykład Finlandii

Z kolei w Finlandii, która ma ponad 1300 kilometrów granicy z Rosją. Po fińskiej stronie w regionach przygranicznych działał prężnie przemysł turystyczno-handlowy nastawiony na Rosjan. Teraz w obiektach wypoczynkowych znacznie spadły obroty.

Polityka spójności – fundament rozwoju regionów

Jak zaznaczyła już wcześniej szefowa  polskiego Ministerstwa  Funduszu i Polityki Regionalnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, programy Interreg po 2027 r. zasługują na odpowiednie finansowanie w przyszłym budżecie UE, aby skutecznie zaspokajać potrzeby regionów przygranicznych i obywateli, którzy tam mieszkają i prowadzą działalność gospodarczą. Muszą też być bardziej dostosowane do potrzeb każdego regionu przygranicznego.

Polska i Litwa są sygnatariuszami Wspólnej Deklaracji ws. przyszłej polityki spójności podpisanej przez 11 państw UE. Dokument ten wskazuje na konieczność utrzymania wysokiego poziomu finansowania polityki spójności oraz adaptacji do wyzwań takich jak depopulacja, starzenie się społeczeństw, czy skutki rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Polska i Litwa podpisały w listopadzie 2024 r. wspólną deklarację podkreślającą potrzebę dodatkowego wsparcia dla tych obszarów. Polska w pełni popiera inicjatywy wspierające regiony graniczące z państwami-agresorami. To nie tylko kwestia inwestycji, ale również bezpieczeństwa i stabilności wschodniej granicy UE.

Przedstawiciele Komisji Europejskiej ostrożni co do nowych form wsparcia

Przedstawiciele Komisji Europejskiej  na spotkaniu w czerwcu br. zapoznali się z argumentami regionów, przypominając o dotychczasowych działaniach, w tym o realokacji środków finansowych z zawieszonych programów transgranicznych z Rosją, na rzecz wsparcia Programów obejmujących regiony przygraniczne. 

Ze względu na relatywnie wczesny etap prac nad nową perspektywą programową UE, Komisja odniosła się dosyć ostrożnie do proponowanych rozwiązań, podkreślając jednocześnie zrozumienie dla obaw i potrzeb zgłaszanych przez regiony.

– Regiony graniczne potrzebują rozwiązań długofalowych, wykraczających poza doraźne formy wsparcia – podkreślali  z kolei uczestnicy spotkania.

Na razie małe programy

Jest, co prawda, Rządowy Program Północno-Wschodnich Obszarów Przygranicznych na lata 2024-2030, ale to za mało. W naszym regionie są to głównie dotacje na poprawę stanu dróg. Pieniądze trafiły m.in. do powiatu sejneńskiego, gmin Puńsk, Bakałarzewo, Filipów.

Natomiast w lipcu 2025 roku rozpocznie się nabór wniosków o dofinansowanie małych projektów  na pograniczu polsko - ukraińskim.

Z Funduszu będą mogły skorzystać samorządy, mieszkańcy oraz instytucje i organizacje pozarządowe z woj. podkarpackiego, lubelskiego, mazowieckiego i podlaskiego oraz sześciu obwodów w Ukrainie.

Inicjatywa otrzyma ponad 5 mln euro z unijnego Programu Interreg NEXT Polska-Ukraina 2021-2027. Zawrotu głowy od takiej kwoty raczej nie będzie.

WYG

Źródła: UMWWM; MFiPR

Fot: MFiPR

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
07.07.2025 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.2017 4.2865
USD 0.00% 3.5668 3.6388
GBP 0.00% 4.8684 4.9668
CHF 0.00% 4.4971 4.5879
07.07.2025

ładowarka JCB 530

Dodaj nowe ogoszenie