Moja sąsiadka Basia trzy lata temu posadziła żywopłot z tui kupowanych w markecie budowlanym. Drogie były jak cholera, a po roku połowa padła.
. "To już nigdy więcej!" - krzyczała przez płot. Ale się myliła. Jesienią kupiła sadzonki kopane z gruntu i teraz ma najpiękniejszy żywopłot w okolicy. Za ułamek ceny.
Jeśli myślisz o żywopłocie, ale koszt cię przeraża - ten artykuł jest dla ciebie. Sadzonki kopane z gruntu to sposób na szybki, gęsty żywopłot bez rujnowania domowego budżetu. I co najlepsze? Często rosną szybciej niż te drogie z doniczek!
Co to znaczy "kopane z gruntu"?
Najprościej mówiąc - to rośliny, które całe życie rosły w ziemi, a nie w plastikowej doniczce. W szkółce siały nasionka prosto do gruntu, tam się wychowały i stamtąd je wykopano na sprzedaż.
Dlaczego to ma znaczenie? Bo taka roślina od małego przyzwyczaiła się do prawdziwej ziemi, deszczu, słońca i mrozu. To jak różnica między dzieckiem wychowanym na wsi i tym z miasta - jedno jest twardsze, bardziej odporne.
Różnica między sadzonkami z gruntu a doniczkowymi
Rośliny w doniczkach to jak ludzie w cieplarnianych warunkach. Mają wszystko pod kontrolą - idealną ziemię, regularny nawóz, stałe podlewanie. Ale jak trafiają do twojego ogrodu, dostają szoku. Muszą się przyzwyczaić do nowych warunków.
Sadzonki z gruntu są jak zahartowani żołnierze. Już wiedzą co to znaczy przetrwać suszę, przemarznąć zimą, walczyć o wodę. Jak trafiają do ciebie, są gotowe na wszystko.
Najlepsze rośliny na szybko rosnący żywopłot
Jeśli zależy ci na efekcie "już", postaw na sprawdzone gatunki. Nie wszystkie rośliny rosną w tym samym tempie, więc warto wiedzieć, na co się decydujesz.
Tuja - królowa żywopłotów
Tuja to klasyk nieprzypadkowo. Rośnie równomiernie, nie choruje, a zimą też jest zielona. Przyrost ma około 20-30 cm rocznie, więc efekt widać szybko.
Sadzimy ją co 70-80 cm, czasem gęściej jeśli bardzo nam się spieszy. Ale uwaga - zbyt gęsto posadzone tumy będą się wzajemnie przytłaczać.
Grab pospolity - mistrz gęstości
Grab to roślina, która stworzona jest do żywopłotów. Można go ciąć jak się chce, a on tylko się gęści. Liście trzyma prawie przez całą zimę, więc żywopłot nie jest goły.
Rośnie około 30-40 cm rocznie i nie ma specjalnych wymagań. Nawet w cieniu sobie radzi, co przy innych roślinach jest rzadkością.
Ligustr - rakieta między krzewami
Jeśli chcesz żywopłot na już, ligustr to twój wybór. Może urosnąć nawet metr w roku! Problemem są tylko słabe zimy - w mroźne lata może przemarznąć.
Ale za to jest tani, szybki i łatwo się go sadzi. Do tego kwitnie białymi kwiatkami, które ładnie pachną.
Świerk pospolity - dla cierpliwych
Świerk rośnie wolniej na początku, ale jak już ruszy, to robi prawdziwe drzewo. Idealny na wysokie żywopłoty - może urosnąć na kilka metrów.
Ma to do siebie, że bardzo ładnie się formuje. Można z niego zrobić gęstą ścianę lub pozostawić bardziej naturalnie.
Kiedy i jak sadzić sadzonki z gruntu
Czas sadzenia to podstawa. Źle dobierzesz termin, to nawet najlepsze sadzonki mogą mieć problemy z przyjęciem się.
Najlepszy czas na sadzenie
Jesień - to jest to! Od października do listopada, póki ziemia nie zamarznie. Roślina ma całą zimę żeby się zakorzenić, a wiosną od razu rusza w wzrost.
Wiosną też można, ale wtedy trzeba więcej podlewać, bo roślina musi jednocześnie się ukorzeniać i rosnąć.
Przygotowanie gleby
Nie ma co kombinować - wykop rów na szerokość około 50 cm i głębokość na szpadel. Ziemię przemieszaj z kompostem albo dobrym gnojem. Jeśli masz glinę, dodaj piasku. Jeśli piach - to dodaj trochę gliny lub torfu.
Wszystko przesiać i przemieszać nie trzeba - rośliny kopane z gruntu są przyzwyczajone do różnych warunków.
Sadzenie krok po kroku
1. Wykop dołki w odpowiednich odstępach (zależy od gatunku)
2. Na dnie zrób małą górkę z ziemi
3. Postaw sadzonkę na tej górce i rozłóż korzenie
4. Zasypuj powoli, trochę wody, trochę ziemi
5. Na koniec dobrze podlej i zrób dookoła zagłębienie do podlewania
Nie dziw się jeśli pierwsze tygodnie sadzonki będą wyglądać słabo. To normalny szok po przesadzeniu. Ważne żeby je podlewać i nie panikować.
Zalety sadzonek kopanych z gruntu
Czemu właściwie warto się zdecydować na sadzonki z gruntu? Powodów jest kilka i wszystkie przemawiają na ich korzyść.
Cena - główny argument
To jest brutalna prawda - sadzonka z gruntu kosztuje często 3-4 razy mniej niż ta sama roślina w doniczce. Na żywopłot potrzebujesz kilkudziesięciu sadzonek, więc różnica w kosztach potrafi być ogromna.
Za cenę 10 tui w doniczkach kupisz 30-40 sadzonek z gruntu. I te z gruntu często lepiej się przyjmują!
Lepszy system korzeniowy
Roślina która całe życie rosła w ziemi ma korzenie rozprostowane naturalnie. W doniczce korzenie często się kręcą w kółko i po przesadzeniu mają problem z rozrośnięciem się.
System korzeniowy z gruntu jest bardziej rozwinięty i lepiej radzi sobie z pobieraniem wody i składników odżywczych.
Większa odporność
Rośliny z gruntu przeszły przez wszystkie pory roku w naturalnych warunkach. Wiedzą co to mróz, susza, wiatr. Są zahartowane i odporne.
Te z doniczek często przez całe życie miały idealne warunki - stałą temperaturę, regularny nawóz, kontrolowane podlewanie. Jak trafiają do ogrodu, mają szok kulturowy.
Gdzie kupować sadzonki z gruntu
Nie wszystkie miejsca sprzedaży są równe. Warto wiedzieć gdzie szukać, żeby nie narobić sobie problemów.
Sprawdzone szkółki
Najlepiej kupować prosto od hodowcy. Tam wiesz, że rośliny były prawidłowo uprawiane i wykopane. Możesz zobaczyć warunki, w jakich rosły, i dostać fachową poradę.
Dobrym przykładem jest Sadowniczy.pl, gdzie znajdziesz szeroką ofertę sadzonek z gruntu w różnych rozmiarach. Mają też system mikoryzacji, który dodatkowo pomaga roślinom w ukorzenieniu się.
Czego unikać
Nie kupuj sadzonek z gruntu w supermarketach czy na bazarkach. Tam nie wiadomo skąd pochodzą, jak długo leżały i w jakich warunkach były przechowywane.
Unikaj też sadzonek które:
- Mają przesuszone korzenie
- Liście są żółte lub brązowe (poza normalną porą roku)
- Korzenie śmierdzą pleśnią
- Pędy są złamane czy uszkodzone
Pielęgnacja pierwszego roku
Pierwszy rok to kluczowy moment. Od tego jak się zaopiekujesz sadzonkami zależy, czy będziesz miał piękny żywopłot czy problemy przez lata.
Podlewanie
Pierwszego roku podlewanie to podstawa. Roślina musi odbudować system korzeniowy, a do tego potrzebuje wody. Szczególnie w pierwszych miesiącach po posadzeniu.
Podlewaj rzadko ale obficie. Lepiej raz na kilka dni dużo wody niż codziennie po kropelce. Korzenie mają się wwiercać w głąb, a nie siedzieć przy powierzchni.
Przycinanie
Wbrew pozorom, przycinanie po posadzeniu to dobra rzecz. Wiosną po posadzeniu przetnij główne pędy o około 1/3. Roślina wypuści boczne pędy i będzie się gęścić.
Ale uwaga - pierwsze cięcie delikatnie. Roślina jest osłabiona przesadzeniem, więc nie szarżuj.
Nawożenie
Pierwszego roku nie nawozi się intensywnie. Roślina skupia się na ukorzenieniu, a nie na wzroście. Wiosną możesz dać trochę kompostu lub delikatny nawóz wieloskładnikowy.
Unikaj nawozów azotowych jesienią - roślina ma się przygotować do zimy, a nie wypuszczać nowe pędy.
Najczęstsze błędy przy sadzeniu żywopłotu
Błąd pierwszy - za gęste sadzenie
Wszyscy chcą mieć gęsty żywopłot od razu, więc sadzą sadzonki prawie jedna przy drugiej. To błąd. Rośliny będą się wzajemnie przytłaczać, a żywopłot będzie rzadki i słaby.
Lepiej poczekać rok-dwa na zagęszczenie niż mieć problemy przez lata.
Błąd drugi - nieodpowiedni gatunek
Nie każda roślina nadaje się na żywopłot w każdym miejscu. W cieniu nie posadzisz tui, na suchym stanowisku może być problem z grabem.
Dopasuj gatunek do warunków, a nie na odwrót.
Błąd trzeci - brak cierpliwości
Żywopłot to inwestycja na lata. Pierwszy rok to ukorzenianie, drugi to wzrost, trzeci to efekt. Nie ma cudów - rośliny potrzebują czasu.
Ale jak już będzie gotowy, to będziesz miał z niego radość przez dziesiątki lat.
Pora brać się do roboty
Żywopłot z sadzonek kopanych z gruntu to naprawdę dobra inwestycja. Tani, trwały, a przy odrobinie cierpliwości - piękny. Jesień to idealny czas na sadzenie, więc jeśli myślisz o żywopłocie od dłuższego czasu, pora działać.
Nie czekaj na idealne warunki czy idealny moment. Najważniejsze to zacząć. A jak już zaczniesz, to przekonasz się, że sadzonki z gruntu to naprawdę dobry wybór.
Powodzenia z waszymi żywopłotami!
(artykuł sponsorowany)
