Od wtorku, na odcinku od Krzywego do Leszczewka (po lewej stronie od Suwałk) drogowcy oznaczają drzewa przeznaczone do wycinki pod modernizację drogi wojewódzkiej 653 Suwałki – Smolany Dąb. Wycinka jest konieczna ze względu na poszerzenie jezdni do 7 m i pobocza do 1,5 m oraz budowę chodnika i ścieżki rowerowej. Zgodnie z przepisami o ochronie przyrody wycinka drzew powinna zakończyć się do końca lutego, ale nawet przedłużenie jej o kilka marcowych dni, zdaniem przyrodników, nie będzie miało negatywnego wpływu na życie ptaków.
Tak czy inaczej termin rozpoczęcia modernizacji tej drogi już na starcie uległ opóźnieniu. Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Białymstoku umowę z wykonawcą, którym zostało konsorcjum firm Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe S.A Suwałki - lider, UAB Siauliu Pelntas Siauliai (Litwa) – partner, podpisał 30.01., czyli dwa tygodnie później niż wynikało to z zapisu w ogłoszeniu II przetargu, w którym termin rozpoczęcia określono na 15.01.2014.
Miejmy nadzieję, że drogowcy nadrobią zaległości i zakończą parce w terminie, który upływa z dniem 31.07.2015 r.
Przypomnijmy, że w ramach modernizacji odcinka Suwałki – Smolany Dąb (dł. 14.872 m) do szerokości 7 m poszerzona zostanie jezdnia (2 pasy po 3,5 m) oraz pobocza do szerokości 1,5 m. Zbudowane zostaną chodniki (szer. 2,0 m przy krawędzi jezdni) z poboczem gruntowym (szer. 0,5 m), ciąg pieszo-rowerowy (szer. 3.0 m na terenach zabudowanych i w rejonie zatok autobusowych) i ścieżka rowerowa (z odbiciem do Wigier) oraz zatoki do ważenia i kontroli pojazdów. Przebudowane i rozbudowane zostaną 3 mosty (Tartak, Ryżówka, Żubrówka). Powstanie też 21 przepustów dla zwierząt
Cała inwestycja obejmuje modernizację drogi Suwałki – Sejny, z budową obwodnicy Krasnopola, a jej realizacja podzielona została na dwa etapy. Etap pierwszy to trwająca budowa drogi Sejny – Smolany Dąb wraz z obwodnicą Krasnopola zakończy się wczesną jesienią 2014 r.
Modernizacja całej drogi poprawi stan bezpieczeństwa nie tylko ludzi...
- To bardzo dobry pomysł z odsunięciem poszerzonej drogi od krawędzi lasu poprzez budowę szerokiego pobocza, chodnika i ścieżki rowerowej – twierdzą przyrodnicy. – W ten sposób poprawi się możliwość obserwacji terenu nie tylko dla kierowców, ale i zwierząt, które, zwłaszcza na odcinku biegnącym przez Wigierski Park Narodowy, nocą wychodzą na jezdnię stwarzając dodatkowe zagrożenie nie tylko dla kierowców ale i dla siebie.