Nie sprawdza się polskie powiedzenie do trzech razy szuka. Przynajmniej w odniesieniu do przetargów na sprzedaż byłej siedziby Urzędu Gminy Suwałki, zabytkowego budynku przy ul, Kościuszki 71. Podjęta przez wójta gminy siódma już próba pozbycia się tego balastu zakończyła się niepowodzeniem. Chętnych brak...
Nie pomogło kolejne już obniżenie ceny wywoławczej do 1.209.000 zł. (o to ponad 2 mln zł mniej w porównaniu do pierwszego przetargu), atrakcyjną lokalizacją nieruchomości, aktualnym planem zagospodarowania przestrzennego obejmującym m.in. działkę na której znajduje się obiekt. Zgodnie z planem nowy właściciel parter budynku mógłby przeznaczyć na nieuciążliwa działalność usługową, a piętro na mieszkania, zatem z wynajęciem lokali nie powinno być problemów.
Zdaniem potencjalnych nabywców problemów z uzgodnieniami konserwatorskimi przy modernizacji, a raczej przebudowie wnętrza budynku, nie zrekompensuje nawet 50 procentowa bonifikata przysługująca kupującemu.
Co zatem dalej z obciążającą budżet gminy (koszty utrzymania) i niechcianą przez potencjalnych kupców nieruchomością?
- Dziś nie potrafię odpowiedzieć – twierdzi Zbigniew Mackiewicz, sekretarz Gminy Suwałki. – Będziemy szukali rozwiązania, ale w jakim kierunku pójdą nasze dalsze działania musimy się dobrze zastanowić, a na to trzeba czasu.










