12.12.2013

Skusić się czy nie na łatwą pożyczkę

Grudzień, to miesiąc, w którym banki i inne instytucje finansowe w szczególny sposób próbują zachęcić do zaciągnięcia pożyczki. Plakaty reklamowe, spoty w telewizji, informacje wysyłane na skrzynki pocztowe przekonują, że bez kredytu święta będą nieudane.

Tymczasem właśnie przed świętami najłatwiej wpaść w spiralę długów, która może prowadzić do finansowej katastrofy. Szczególnie niebezpieczne jest zaciąganie zadłużenia w tzw. „parabankach”. Pożyczając np. 1 000 zł , trzeba oddać nawet 1800, albo wpłacić kwotę początkową, która niejednokrotnie przepada.

Ulotki z reklamami kredytów „udzielanych od ręki”, na dowód można znaleźć niemal na każdym słupie.

Część osób zaciąga „chwilówki” w desperacji, bo nie wystarcza im na rachunki, bieżące opłaty. Część nie czyta dokładnie umowy. W grudniu wiele osób ulega też tzw. „gorączce zakupów”. Konsekwencje mogą być opłakane.

Teresa Mazur, rzecznik Praw Konsumentów w Suwałkach mówi, że nie wpływają do niej zgłoszenia dotyczące nieprawidłowości związanych z bankami, czy innymi organizacjami świadczącymi podobne usługi.

- Ludzie przychodzą reklamować buty, ubrania, telefony, zakupy dokonane przez Internet, na odległość. W ciągu ostatnich dwóch lat na pewno nie miałam zażalenia na kredyty – mówi.

- Myślę, że suwalczanie są rozważni i nie korzystają z „chwilówek”, nie zaciągają też bezmyślnie pożyczek – dodaje.

Zdecydowanie innego zdania jest Bogdan Misiurek, komornik pracujący przy suwalskim sądzie.

-  Znaczna część egzekucji, naprawdę znaczna dotyczy zadłużenia z tytułu zaciągniętych kredytów. Nie wiem, jakich dokładnie – bankowych, czy „pseudobankowych”,  bo spływa do mnie jedynie wniosek wierzyciela, a z niego nie wynika, z jakiego tytułu jest zadłużenie – mówi Misiurek.

- Jest bardzo dużo licytacji nieruchomości. Tendencja jest zwyżkowa. Można powiedzieć, że wina jest obopólna. Banki zbyt pochopnie udzielają pożyczek. Bywa, że nie sprawdzają dokładnie dochodów pożyczkobiorcy. Jeden emeryt potrafi zaciągnąć zobowiązania we wszystkich oddziałach suwalskich banków. Potem nie może spłacić długu. Egzekucja jest też nieskuteczna, bo dłużnik często ma bardzo małe dochody i mienie, które nie stanowi zbyt wielkiej wartości. Sprawy ciągną się latami – tłumaczy Misiurek.

Zaciągając jakiekolwiek zobowiązanie finansowe trzeba liczyć się z realnymi możliwościami.

- Ludzie często podejmują decyzję o wzięciu pożyczki „na dzień dzisiejszy”, bo dziś mam pracę, dobrą wypłatę. Podchodzą do kredytu optymistycznie, nawet hurraoptymistycznie, a  trzeba zastanowić się, jak spłacę zadłużenie, kiedy np. stracę pracę, albo zachoruję – kończy komornik.

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.19.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
19.04.2024

MAGAZYNIER

Dodaj nowe ogoszenie