Strefa płatnego parkowania w Suwałkach od kwietnia tylko naprzeciwko ratusza

Za trochę ponad miesiąc widoczne na zdjęciach puste parkingi w godzinach pracy będą szczelnie zastawiane samochodami. Od początku kwietnia nie będzie już tu obowiązywała strefa płatnego parkowania.

Na najbliższej sesji Rady Miejskiej, w środę 26 lutego zapadnie decyzja o ograniczeniu płatnej strefy tylko do niewielkiego parkingu przy ul. Mickiewicza, naprzeciwko Urzędu Miejskiego. Radni Prawa i Sprawiedliwości nie widzą ekonomicznego sensu jej utrzymywania i zaproponują całkowitą likwidację strefy. Zaplanowana treść uchwały jednak nie ulegnie zmianie, bo klienci urzędu muszą mieć możliwość gdzieś na chwilę zaparkować.

Strefa została ustanowiona, by następowała rotacja samochodów w centrum miasta. Początkowo obejmowała ulicę Kościuszki od Wigierskiej do Dwernickiego i ulice wokół Parku Konstytucji 3 Maja: Mickiewicza, Hamerszmita i Plac Piłsudskiego. Kilka lat temu wyłączono z niej ulicę Hamerszmita, na której teraz – podobnie jak na pobliskich parkingach na bulwarach, wokół Serca Suwałk oraz III LO i Szkoły Muzycznej – roi się od samochodów.

Plac Piłsudskiego i ulica Kościuszki, zwłaszcza na odcinku wzdłuż Parku, są opustoszałe. Od 1 kwietnia to się zmieni, znowu trzeba będzie się natrudzić, by znaleźć wolne miejsce parkingowe. W centrum Suwałk brakuje parkingów i taki stan ma potrwać około półtora roku. W tym czasie, w tramach programu rewitalizacji, ma powstać masterplan, który określi ruch samochodowy, rowerowy i pieszy. Specjaliści mają pomóc radnym w wyznaczeniu nowej strefy płatnego parkowania.