Suwalscy policjanci zatrzymali 37-latka podejrzanego o liczne kradzieże. Mężczyzna wpadł, kiedy próbował wynieść alkohol ze sklepu. Miał nadzieję, że i tym razem mu się uda. Okazało się bowiem, że godzinę wcześniej, w innym sklepie, ukradł sześć butelek alkoholu.
W poniedziałek przed południem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach otrzymał zgłoszenie o próbie kradzieży w jednym ze sklepów na Osiedlu Północ.
- Jak ustalili policjanci, mężczyzna wziął ze sklepowej półki 6 butelek alkoholu i próbował wyjść ze sklepu nie płacąc za nie. Wtedy plany pokrzyżował mu pracownik ochrony. Mundurowi zatrzymali mężczyznę, który trafił do policyjnego aresztu - informuje Komenda Miejska Policji w Suwałkach.
W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że godzinę wcześniej w innym sklepie, 37- latek ukradł alkohol. Jego łupem padło również 6 butelek alkoholu, między innymi whisky. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną kwotę blisko 1 000 złotych.
Zatrzymany suwalczanin usłyszał już zarzut kradzieży w warunkach recydywy. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności, ale w warunkach recydywy może być ona zwiększona o połowę.
Źródło: KMP w Suwałkach








