Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wchłonęło Targowiska Miejskie. Prezes połączonych spółek zapowiada, że nie będzie zwalniać przejętych pracowników, ale niektórzy z nich dostaną inne obowiązki. Z pracą pożegna się za to były prezes bazaru Zbigniew Walendzewicz.
- W ubiegły wtorek przestała istnieć spółka Targowiska Miejskie. Zamiast niej w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej utworzono Zakład Targowisk Miejskich - poinformował Dariusz Przybysz, prezes PGK.
Spółka przejęła cały majątek i nieruchomości targowisk. Do PGK przeszli również wszyscy pracownicy bazaru. Przybysz zapewnia, że nikt z nich nie zostanie zwolniony z pracy. Niektórzy otrzymają jednak inne obowiązki do wykonania.
- Wygraliśmy dwa przetargi na wywóz śmieci z Suwałk. Potrzebne są nam dwie dodatkowe osoby do realizacji tego zlecenia - wyjaśnia prezes, który spółką kieruje od sierpnia.
Z pracą pożegna się natomiast Zbigniew Walendzewicz, prezes zlikwidowanych Targowisk Miejskich. Od kiedy nie ma spółki, nie jest już prezesem. PGK zleciło mu jeszcze dokończenie budowy hali targowej przy ulicy Sejneńskiej. Gdy budynek zostanie oddany do użytku jego umowa o pracę wygaśnie.
- Kierownikiem nowo utworzonego zakładu targowisk miejskich została Monika Ulewicz, księgowa ze zlikwidowanej spółki - tłumaczy prezes Przybysz.
(mkapu)
[28.09.2015] Śmieciarki PGK znów ruszą w miasto. Nie będzie zwolnień
[12.08.2015] Janusz Krzyżewski wysłany na emeryturę. Karierę kończy w sądzie
[20.07.2015] Nadzorował prezesów, a teraz sam nim został. Naczelnik szefem PGK
[06.07.2015] Łączenie miejskich spółek. Bazar czeka na koniec urlopu
[27.03.2015] Spółka pod ostrzałem. Marek Giedrojć w obronie swojej firmy
[26.03.2015] Prezydent krytycznie o PGK. Radny pyta czemu tak późno
[24.02.2015] PGK wchłonie Targowiska. Jedna spółka zamiast dwóch
