Suwalscy policjanci zatrzymali trzy kobiety, przyłapane przez ochronę na kradzieży artykułów spożywczych.
Okazało się, że to nie pierwsza ich kradzież w tej sieci sklepów. Łupem kobiet padły głównie wędliny i sery o wartości ponad 1100 złotych. Suwalczanki usłyszały zarzut kradzieży. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Suwalscy policjanci zatrzymali trzy kobiety, podejrzane o kradzież w sieci sklepów w mieście. Panie w wieku 25, 32 i 52 lat wpadły, bo na ich drodze stanął pracownik ochrony sklepu.
Jak ustalili mundurowi, kobiety brały z półek artykuły, a następnie przekraczały linię kas nie płacąc za nie. Okazało się, że to nie pierwsza ich kradzież. Przez ostatni tydzień ich łupem padło kilka paczek mięsa, wędlin i sera.
Dwie kobiety skradziony towar chowały do torebek, a najstarsza z nich do specjalnej kieszeni pod spódnicą. Straty wyceniono na ponad 1100 złotych.
Źródlo i fot. KMP Suwałki










