18.11.2021

Ugrupowanie Mieszkańcy Suwałk poprze projekt budżetu miasta

Anna Maria Gawlińska i Łukasz Wojno w końcu grudnia zagłosują za projektem planu dochodów i wydatków miasta w 2022 roku. Takie deklaracje można było usłyszeć podczas konferencji, na którą zaprosili prezydenta Suwałk Czesława Renkiewicza oraz Sławomira Sieczkowskiego, szefa ugrupowania Mieszkańcy Suwałk.

- Chyba, że w trakcie ostatecznych prac projekt ten zostanie wywrócony do góry nogami - zastrzegła Anna Maria Gawlińska, która po złożeniu mandatu przez Sławomira Sieczkowskiego, kiedy został on zastępcą burmistrza Augustowa, kieruje ugrupowaniem Mieszkańcy Suwałk w suwalskim samorządzie. - Jesteśmy też otwarci na współpracę z prezydentem przy realizacji tego trudnego budżetu. 

Przed rokiem dwuosobowe koło Mieszkańcy Suwałk głosowało przeciw, chociaż w ówczesnym projekcie znalazło się wiele przedsięwzięć, ktore będą kontynuowane.

- Wtedy jednak budżet nie był tak szeroko konsultowany - odpierała Anna Maria Gawlińska. 

Jak pisaliśmy w miniony poniedziałek, w informacji o przedłożeniu przez prezydenta projektu budżetu Radzie Miejskie, już w czerwcu Czesław Renkiewicz zaprosił do współtworzenia tego dokumentu wszystkie kluby i koła radnych. Co prawda, do przyjęcia uchwały w 23-osobowej radzie wystarczą mu głosy 12 radnych prezydenckiego klubu Łączą Nas Suwałki (w "zapasie" ma dwuosobowe koło Koalicji Obywatelskiej), to nie chce po raz kolejny słuchać narzekań, że lekceważy propozycje, uwagi i opinie 7 radnych opozycyjnego klubu Prawo i Sprawiedliwość oraz właśnie dwojga radnych - Mieszkańców Suwałk. 

Jak mówił Czesław Renkiewicz, w projekcie budżetu na 2022 rok zostało uwzględnionych 61 proc. inwestycjnych propozycji radnych ugrupowania Mieszkańcy Suwałk. Ponadto, obie strony chcą doprowadzić do budowy nowczesnej biblioteki, a raczej mediateki oraz Domu Harcerza.

- Z drugiej strony, zależy nam na zmniejszaniu zadłużenia miasta opraz kosztów jego utrzymania, na szukaniu oszczędności, na tym, by nie dopłacać do funkcjonowania spółek komunalnych - przekonywał Łukasz Wojno.   

-  Nie chcemy mówić o koalicji z prezydentem czy prezydenckim klubem - mówił Sławomir Sieczkowski.  Zależy nam na transparentności władzy i dobru miasta. Przed samorządem trudne czasy, ale i duże szanse na rozwój miasta. Wszędzie, gdzie takie szanse się pojawią, widzimy pole do współpracy. W trudnych czasach chcemy pomóc miastu i wyciągamy do pana prezydenta pomocną dłoń - oświadczył.

 


Sławomir Sieczkowski (od prawej) odpowiedział dzisiaj, że nie wie, czy za dwa lata, podobnie jak to było w 2018 roku, kiedy zdecydowanie przegrał z Czesławem Renkewiczem, będzie kandydował w wyborach na prezydenta Suwałk.    

WD

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
03.28.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
28.03.2024

elewacje

Dodaj nowe ogoszenie