Suwalscy policjanci zatrzymali 19- latka i jego o 4 lata młodszego wspólnika, podejrzanych o dokonanie kradzieży telewizora i kluczy nasadowych. Mundurowi odzyskali też utracone mienie. Teraz dalszym losem "rabusiów" zajmie się sąd.
Pod koniec listopada dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach otrzymał zgłoszenie o kradzieży telewizora i kluczy nasadowych z jednego z budynków mieszkalnych na terenie gminy Suwałki. Pokrzywdzony oszacował straty na łączną kwotę około 3 200 złotych.
- Pracujący nad sprawą policjanci z suwalskiej dochodzeniówki oraz Posterunku Policji w Filipowie nawet w czasie wolnym od służby zajmowali się wykryciem sprawców tego przestępstwa. Dzięki ich zaangażowaniu i profesjonalizmowi już po kilku dniach utracone mienie zostało odzyskane i wróciło do właściciela, a podejrzany o kradzież 19- latek usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Jego 15- letnim wspólnikiem zajmie się Sąd Rodzinny - informuje suwalska policja.
Ponadto mundurowi ustalili też 21- letniego pasera, który wczoraj usłyszał zarzut i przyznał się do jego popełnienia.
