Wybory prezydenckie. Mateusz Morawiecki w Suwałkach o imigrantach i poparciu dla Karola Nawrockiego

W poniedziałek, 14 kwietnia w Suwałkach gościli były premier Mateusz Morawiecki i poseł PiS Adam Andruszkiewicz. Na konferencji prasowej, w której uczestniczyli także mieszkańcy skupili się na nielegalnej migracji.

- To spotkanie dzisiaj w pięknych Suwałkach ma jeden cel, jeden temat i jedno pytanie – czy Suwałki i Suwalszczyzna pozostaną bezpieczne i właśnie piękne – zagaił Mateusz Morawiecki i nawiązał do sprzeciwu mieszkańców i Rady Miejskiej utworzenia w naszym mieście Centrum Integracji Cudzoziemców oraz pisma marszałka województwa do suwalskich samorządowców przypominającego o zasadach spójności Unii Europejskiej. Pismo to dzisiejsza opozycja nazywa szantażem finansowym.

Były premier mówił o falach migrantów, które płynęły najpierw od granicy z Białorusia, a teraz mają być odsyłani do naszego kraju z granicy z Niemcami.

- Chcemy, żeby po tym Parku Konstytucji 3 maja w Suwałkach nasze matki, żony, siostry, córki mogły spokojnie się przechadzać. Nie chcemy migrantów, muzułmańskich zwykle, którzy zupełnie zmieniają kulturę, tożsamość narodową, a dodatkowo naruszają nasze bezpieczeństwo, bezpieczeństwo naszych ulic i miast.

- Czas jest dzisiaj krótki – pięć tygodni do pierwszej tury wyborów prezydenckich, 7 tygodni do drugiej tury, żeby powiedzieć „nie” Trzaskowskiemu. Brońmy Polski przed nielegalna imigracją – nawoływał Mateusz Morawiecki.

- Nie chcemy, żeby nasze dzieci musiały oglądać na przedmieściach Suwałk sceny, jakie znamy z Internetu z przedmieść Londynu czy Paryża – dodał poseł Adam Andruszkiewicz. – Niemcy wysyłają do nas nielegalnych imigrantów korzystając z tego, że granica zachodnia nie jest zabezpieczona i chcą fundować nam centra, w których będziemy musieli ich u nas przetrzymywać. To jest sytuacja niedopuszczalna. Przyjechaliśmy tutaj, żeby jasno zadeklarować: jako środowisko PiS, jako środowisko premiera Mateusza Morawieckiego zawsze będziemy przeciwko takim decyzjom i zawsze mamy wsparcie kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego. Mogę w jego imieniu zapewnić, że po wygraniu wyborów prezydenckich będzie dążył do tego, żeby ta ziemia była bezpieczna, żeby pakt migracyjny został przez Rzeczypospolitą Polską jednostronnie wypowiedziany – dodał Adam Adruszkiewicz.

Glos zabrał jeszcze suwalski radny Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Izbicki.

- Pragnę podziękować panom Mateuszowi Morawieckiemu i Adamowi Andruszkiewiczowi za to, że dzisiaj tutaj są. Przyjechali po to, żeby wstawić się za mieszkańcami, którzy protestują przeciwko powstaniu Centrum Integracji Cudzoziemców, które może być zalążkiem tego, że już niedługo w Suwałkach pojawią się nielegalni imigranci. Nie możemy powtórzyć błędów Zachodu. Jako radny oczekuję zdecydowanych i stanowczych działań od prezydenta Suwałk Czesława Renkiewicza, który często umywa ręce i mówi, że to nie od niego zależy. Niech wywiera presję, niech działa – uważa Grzegorz Izbicki.

Mateusz Morawiecki na uwagę, że to jego rząd tworzył pierwsze Centra Integracji Cudzoziemców mówił, że to było z myślą o milionach Ukraińców, którzy w 2022 roku uciekli do naszego kraju po agresji rosyjskiej. -To nie ma się nijak do tego, żeby dzisiejszy rząd wykorzystywał te centra do przyjmowania nielegalnych imigrantów – powtarzał.

Na przypomnienie, że te Centra powstawały już w 2021 roku, odparł, że mnóstwo Ukraińców przyjeżdżało do nas już od 2014 roku, po aneksji Krymu przez Rosję.

- Lepiej zapobiegać niż leczyć. Nie chcemy mieć takiego problemu, jaki dzisiaj z nielegalną migracją ma zachodnia Europa - podsumował Mateusz Morawiecki.

Tekst i fot. Wojciech Drażba