Wygrali olimpiadę kreatywności. Do Stanów jednak nie pojadą, bo brakuje pieniędzy

Wiedzy, pomysłowości i zaangażowania mogą im pozazdrościć uczniowie z całej Polski. Od lat uczniowie Zespołu Szkół w Słobódce w gminie Szypliszki wiodą prym w Olimpiadzie Kreatywności Destination Imagination. To konkurs wymagający olbrzymiej wyobraźni, logiki, szybkiego wyciągania wniosków i rozwiązywania niezwykłych zadań. Ekipy ze Słobódki biorą w nim udział każdego roku i zawsze zajmują miejsca w czołówce.

W XIII Ogólnopolskiej Olimpiadzie Kreatywności Destination Imagination, która odbyła się w marcu we Wrocławiu wzięło udział 245 drużyn, 2000 uczestników z całej Polski plus 19 drużyn zagranicznych. Prawo wyjazdu do Stanów Zjednoczonych na Olimpiadę Światową otrzymało 17 drużyn: 11 zespołów z Wrocławia oraz drużyny z Warszawy, Giżycka, Żor, Gdyni, Augustowa i drużyna „Super Payk” ze Słobódki. Szykują się teraz one do udziału w Światowej Olimpiadzie Kreatywności w Knoxville w stanie Tennessee, która rozpocznie się 23 maja.

- My się też szykowaliśmy. Młodzież jest w każdej chwili gotowa do wyjazdu, ale z przykrością i wielkim żalem muszę stwierdzić, że w tym roku nie pojedziemy do Stanów. Nie uda się nam zgromadzić pieniędzy potrzebnych na wyjazd. Koszt takiej wyprawy dla siedmiorga uczniów i dwójki opiekunów, to suma rzędu 70 tys. złotych – mówi Marek Zdancewicz, dyrektor Zespołu Szkół w Słobódce.

Oprócz Słobódki możliwość reprezentowania Polski w Knoxville ma młodzież ze Społecznej Szkoły Podstawowej Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Augustowie.

Zarząd Województwa Podlaskiego postanowił wesprzeć obie szkoły kwotą 15 tys. złotych.

- Dziękujemy za ten gest, ale dla nas to o połowę za mało. W poprzednich latach Zarząd Województwa finansował bilety na podróż. Było to około 30 tys. zł Nie damy rady pokryć różnicy. Przerasta to możliwości finansowe szkoły, gminy i rodziców – tłumaczy dyrektor Zdancewicz. - Uczniowie w pełni zasłużyli na ten wyjazd. Przygotowywali się przez rok, w ferie, w czasie wolnym. Jest nam bardzo przykro, bo dzieciaki zrobiły wszystko, co do nich należy, a my nie możemy im pomóc. Na pewno dostaną nagrody od samorządu, aby chociaż w sposób symboliczny docenić ich ciężką pracę. Władze gminy sfinansowały wyjazd dzieci do Wrocławia. Wójt zapowiedział, że mimo wszystko będzie też dalej wspierał przygotowania do konkursu – dodaje M. Zdancewicz.

(just)